Jak podaje francuski dziennik "Liberation", 26-letni Ivan S. został uderzony przez policjanta pałką. Cios w pachwinę okazał się na tyle poważny, że konieczna była interwencja lekarska.
Został pobity przez policję. Konieczna była amputacja
Pracujący jako inżynier młody mężczyzna relacjonował, że policjant powalił go na ziemię i mocno uderzył pałką w krocze. 26-latek twierdzi, że nie zachowywał się agresywnie, a jedynie dokumentował przebieg starć poprzez robienie zdjęć.
Przeczytaj także: Policja z Poznania pokazała zdjęcie. Ten mężczyzna ma poważne kłopoty
Na temat incydentu zabrał głos Laurent Nunez. Szef paryskiej policji zapowiedział, że dokładne okoliczności incydentu zostaną na pewno wyjaśnione. Ivan S. nie był jedyną osobą, która uskarżała się na przemoc ze strony funkcjonariuszy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stan Ivana S. okazał się na tyle poważny, że lekarze byli zmuszeni amputować jego jądro. 26-latek zapowiedział, że zamierza dochodzić sprawiedliwości na drodze sądowej.
Składam pozew, aby to się skończyło, ponieważ nie jestem pierwszą osobą, która padła ofiarą przemocy ze strony policji – potwierdził Ivan S. w rozmowie z "Liberation".
Przeczytaj także: Zrobili to na autostradzie. Kara? Nawet 30 tys. zł
Ivana S. będzie reprezentowała mecenas Lucie Simon. Francuska prawniczka podała do wiadomości mediów, że kroki prawne przeciwko policji zostały już podjęte. Z kolei Olivier Veran, rzecznik francuskiego rządu, wyraził w imieniu władz kraju współczucie wobec 26-latka.
Moje myśli oczywiście są przy tej osobie – podkreślił Olivier Veran w wywiadzie dla BFM TV.
Przeczytaj także: Zaczyna się od złapania za klamkę. Nachodzą mieszkania Polaków
W czwartek 19 stycznia w konsekwencji demonstracji na ulice wysłano około 10 tys. funkcjonariuszy policji. Aż 3,5 tys. z nich ochraniało strajki w samym Paryżu.