Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Udusiła dziecko po porodzie. Wiemy, co z apelacją dzieciobójczyni z Witkowa

8

Martwe niemowlę znaleziono zawinięte w ręcznik i schowane w komodzie w 2019 r. Matka dziecka została w 2023 r. nieprawomocnie skazana na 2 lata więzienia. Teraz trwa postępowanie odwoławcze. Prowadzone będzie za zamkniętymi drzwiami. Wyrok ma zapaść 21 maja.

Udusiła dziecko po porodzie. Wiemy, co z apelacją dzieciobójczyni z Witkowa
Apelacja Natalii Z. odbędzie się za zamkniętymi drzwiami (Pixabay)

Do zbrodni doszło 20 lipca 2019 roku w Witkowie w powiecie sępoleńskim. Wyrok w tej sprawie zapadł w marcu 2023 r. Teraz trwa proces odwoławczy.

Apelację w sprawie złożył adwokat Natalii Z. 33-latka jest oskarżona o dzieciobójstwo (art. 149 kodeksu karnego). Osobne odwołanie trafiło do Gdańska ze strony prokuratury, która domagała się surowszego wyroku. Sąd wyznaczył termin rozprawy najpierw na 10 kwietnia, później na 16 kwietnia. Wtedy miała zapaść decyzja, czy odbędzie się powtórny proces.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dziecko siedziało na parapecie. Moment dramatycznej interwencji
-Zarządzono przerwę w rozprawie do 21 maja - poinformowała "Gazetę Pomorską" rzeczniczka prasowa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

Apelacja odbędzie się za zamkniętymi drzwiami. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że postępowanie odwoławcze zostanie w całości wyłączone z jawności.

Nikomu nie powiedziała o ciąży

Jak przypomina "Gazeta Pomorska", martwe dziecko znaleziono zawinięte w ręcznik i schowane w komodzie. Śmierć nastąpiła w wyniku "zadzierzgnięcia na szyi" pętli z prześcieradła.

Oskarżona została obecnie 33-letnia Natalia Z. Matka zabitej dziewczynki, odpowiadała za czyn dzieciobójstwa zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Natalia Z. żyła w permanentnym stresie. Obawiała się, że sobie nie poradzi z wychowaniem dwójki dzieci. Nikomu nie mówiła o swojej ciąży. Kiedy niektórzy jej gratulowali, zaprzeczała. Szukała nawet w internecie materiałów na potwierdzenie, że nie jest w ciąży, choć przecież czuła, jak zmienia się jej ciało. Był to jej sposób na poradzenie sobie z sytuacją - tak Andrzej Rumiński, sędzia Sądu Okręgowego w Bydgoszczy uzasadniał wyrok w 2023 r.

Kobieta "została już ukarana". Według sądu karą jest świadomość tego, że zabiła własną córeczkę.

Być może, gdyby było większe przyzwolenie na szukanie pomocy u specjalistów, nie doszłoby do tego. Tragedią jest, że Natalia Z. nie poradziła sobie z porodem - mówił sędzia cytowany przez "Gazetę Pomorską".
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić