UE wprowadza nowe przepisy ws. ochrony przyrody. Polska zgłosiła sprzeciw

Większość państw członkowskich Unii Europejskiej opowiedziała się za przyjęciem prawa o ochronie zasobów przyrody. Niektóre kraje bezskutecznie próbowały zablokować ich wejście w życie. Wśród nich znalazła się m.in. Polska. Wszystko wytłumaczyła ministra klimatu Paulina Henning-Kloska.

UE przyjęła nowe przepisy dotyczące ochrony przyrodyUE przyjęła nowe przepisy dotyczące ochrony przyrody
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Paulina Antoniak

Większość państw UE opowiedziała się za przyjęciem nowych regulacji. Ich wejście w życie bezskutecznie próbowały zablokować Polska, Włochy, Węgry, Holandia, Finlandia i Szwecja.

- Niestety nie możemy poprzeć tego rozporządzenia, ze względu na rozbieżności między celami w zakresie ochrony i odbudowy ekosystemów a metodami ich wdrażania. Nie popieramy tego dokumentu z powodu nadmiernych obciążeń administracyjnych i przede wszystkim braku długofalowego planu finansowego - tłumaczyła ministra klimatu Paulina Henning-Kloska.

Jak stanowią nowe regulacje, państwa członkowskie muszą zobowiązać się do odbudowy do 2030 roku co najmniej 30 proc. siedlisk przyrodniczych (m.in. lasów, łąk, rzek, jezior), co najmniej 60 proc. do 2040 roku i 90 proc. do 2050 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odwiedziny dzikiej pandy. Pierwszy przypadek od 2015 roku

Przepisy UE o ochronie przyrody

Państwa członkowskie będą również musiały przyjąć krajowe plany odtworzenia, które mają szczegółowo określać, w jaki sposób zamierzają osiągnąć te cele. Będą miały także obowiązek monitorowania i raportowania do KE swoich postępów na podstawie unijnych wskaźników bioróżnorodności.

Do 2033 r. KE dokona przeglądu stosowania nowego prawa i jego wpływu na sektory rolnictwa, rybołówstwa i leśnictwa, a także jego szerszych skutków społeczno-ekonomicznych.

Prawo przewiduje hamulec awaryjny, dzięki któremu cele dotyczące ekosystemów rolniczych mogą zostać zawieszone w wyjątkowych sytuacjach, gdy np. egzekwowanie przepisów będzie groziło znacznym zmniejszeniem powierzchni gruntów niezbędnych do produkcji żywności.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami