Paulina Antoniak
Paulina Antoniak| 

Ugryzienie kleszcza wywołało gorączkę krymsko-kongijską. Mężczyzna zmarł

0

W Portugalii zanotowano pierwszy przypadek śmiertelnej choroby - krwotocznej gorączki krymsko-kongijskiej (CCHF). Zakażenie, na które nie ma skutecznych leków ani szczepionek, doprowadziło do śmierci 80-letnietniego mężczyzny po ukąszeniu przez zakażonego kleszcza – informuje The Sun.

Ugryzienie kleszcza wywołało gorączkę krymsko-kongijską. Mężczyzna zmarł
Mężczyzna po ugryzieniu kleszcza zmarł na gorączkę krymsko-kongijską (Pixabay)

Lokalne władze ds. zdrowia przekazały, że 80-latek, który podczas prac w gospodarstwie rolnym został ukąszony przez zarażonego kleszcza, zmarł na krymsko-kongijską gorączkę krwotoczną (CCHF).

Mężczyzna zgłosił się do szpitala 11 lipca z powodu wystąpienia "niespecyficznych objawów" - poinformowała portugalska Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia (GDH). Niestety, mimo wysiłków lekarzy po kilku tygodniach 80-latek zmarł.

CCHF jest wirusem przenoszonym przez kleszcze i posiada wskaźnik śmiertelności do 40 proc. Choroba, która najczęściej pojawia się w wielu rejonach Afryki, Bałkanów, Bliskiego Wschodu i Azji, może być przenoszona na ludzi poprzez bezpośredni kontakt z zakażonymi kleszczami lub zwierzętami. Może szerzyć się także poprzez bezpośredni kontakt z krwią i płynami ustrojowymi zakażonych osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najpewniejszy objaw boreliozy. Pojawia się nawet 30 dni po ukąszeniu przez kleszcza

Jakie są najczęstsze objawy krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określiła CCHF jako zagrożenie dla zdrowia publicznego oraz klasyfikuje ją jako "patogen priorytetowy", obok innych krwotocznych chorób takich jak Ebola.

Symptomy CCHF mogą być różne - od łagodnego stanu grypopodobnego, po ciężkie objawy takie jak krwawienia z oczu i ust oraz wielonarządowa niewydolność. Przypadek w Portugalii, w mieście Bragança, to pierwszy odnotowany przypadek w tym kraju. Portugalska Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia (GDH) zapewnia, że ryzyko zakażenia jest "bardzo niskie" i zaznacza, że był to "rzadki i sporadyczny przypadek".

Choć obecnie nie stwierdzono dalszego rozprzestrzeniania się wirusa, władze ds. zdrowia pozostają czujne. Naukowcy obawiają się, że ze względu na globalne ocieplenie choroba może się rozprzestrzeniać poza swoje tradycyjne obszary do krajów takich jak Wielka Brytania czy Francja.

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) szacuje, że rocznie odnotowuje się między 10 tys. a 15 tys. przypadków CCHF. Przypomina także o zagrożeniach płynących z chorób przenoszonych przez kleszcze i konieczności badań nad nowymi metodami leczenia i profilaktyki.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić