pogoda
Warszawa
15°
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Ujawnili, co Rosjanie robią z ukraińskimi dziećmi. Coś strasznego

Rosjanie od de facto 2014 roku prowadzą wojnę z Ukrainą. Działania militarne to kluczowa część ich działań, ale obok nich rozgrywa się dramat ukraińskich dzieci. Portal Pravda dotarł do nowych informacji dotyczący losu tych, którzy są na terytoriach okupowanych.

Ujawnili, co Rosjanie robią z ukraińskimi dziećmi. Coś strasznego
Rosjanie sączą propagandę wśród dzieci (Getty Images, Ministry of Defence of the Russien Federation, Pablo Rodrigo Sanchez Remorini, mil.ru)

Rosjanie prowadząc wojnę korzystają nie tylko z narzędzi dla niej typowych - armat, czołgów, rakiet, karabinów. Podejmując takie operacje na przestrzeni lat, zawsze dążyli do zniszczenia tkanki narodowej w społeczeństwie, które chcieli sobie podporządkować. Zesłania na Syberię, gigantyczne przesiedlenia, zmiany granic republik wchodzących w skład ZSRR - to wszystko działo się w przeszłości.

Teraz jak się okazuje Rosjanie robią wszystko, aby ukraińskie dzieci nie znały swoich korzeni. Tysiące z nich zostały przesiedlone z terenów okupowanych w głąb Rosji. Los tych dzieci jest nieznany. Ukraińcy mają ograniczone pole manewru w tym zakresie, zaś międzynarodowe organizacje nie są przez Kreml dopuszczane. Moskwa świadomie realizuje proces wynaradawiania. Chce w ten sposób zniszczyć tkankę społeczną ukraińskiego społeczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niepokój w Niemczech. Meczet w Hamburgu powiązany z terroryzmem

Rosjanie indoktrynują ukraińskie dzieci

Portal Pravda opublikował nowe informacje na temat losu dzieci znajdujących się na terenach okupowanych przez Rosję. Jak czytamy, najeźdźcy utworzyli 12 ruchów młodzieżowych, które zajmują się m.in. szerzeniem propagandy. Mówi się, że rosyjscy okupanci prowadzą działalność propagandową wśród dzieci i młodzieży w okupowanych miastach Melitopol i Berdiańsk. - Robią pranie mózgów naszym dzieciom - grzmią Ukraińcy.

Według Pravdy, w administracji Putina jest konkretny urzędnik, który raz w tygodniu jeździ na terytoria czasowo okupowane i nadzoruje rozwój tych ruchów. Mają one uczyć młodych Ukraińców m.in. jak zabijać ludzi.

Portal informuje, iż funkcjonariusze organów ścigania pracują nad zidentyfikowaniem osób zaangażowanych w ten proces, aby postawić im zaocznie zarzuty i pociągnąć do odpowiedzialności za indoktrynację wśród dzieci.

Warto przypomnieć, że Organizacja Human Rights Watch wykryła liczne naruszenia przez Rosję prawa dzieci do edukacji na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. Moskwa wdrożyła własny system edukacji. Dzieci są poddane propagandzie i przechodzą szkolenia militarne. Ich powrót na łono ukraińskiej ojczyzny może być trudny, a nawet niewykonalny.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Konklawe w Watykanie. Decydujący etap przygotowań
Cytują kardynała Dziwisza. Słowa o nowym papieżu
Zderzenie motocyklisty z osobówką. Przerażające wideo trafiło do sieci
Polak mieszka w Szwajcarii. To go oburzyło. "Nie mogłem zapłacić"
Arbotagi na drzewach. Leśniczy tłumaczy. "Do 10 lat"
"Ojciec chrzestny AI" ostrzega. "Powinniśmy się martwić"
Widziała plamki. Diagnoza okazała się szokująca
Zieliński wrócił na boisko. Nie odwrócił jednak losów spotkania
Jak usunąć żywicę z ubrania? Tego lepiej nie rób
Sabalenka triumfuje w Madrycie. Pegula i Paolini poza turniejem
Polak znalazł to na plaży w Szkocji. "Szok"
100 dni prezydentury Trumpa. Krytyka narasta
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić