Jewgienij Popow i Olga Skabiejewa prowadzą razem talk-show "60 Minut" w państwowej telewizji Rossija 1. W programie powielają rządową narrację wydarzeń, często celowo siejąc dezinformację i ogłupiając rosyjskie społeczeństwo. Skabiejewa jest nawet nazywana "Żelazną lalką Putina", ze względu na jej ostrą krytykę opozycji.
Wiadomo, ile zarabiają propagandyści Putina
Jak się okazuje, na byciu narzędziem w ręku rosyjskiego przywódcy można dobrze zarobić. Na stronie internetowej Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej ujawniono zarobki Popowa, który jest deputowanym oraz jego małżonki.
Kwota robi wrażenie. Miesięczny dochód propagandystów wynosi około 2,8 miliona rubli (ok. 144 tys. zł). W całym 2021 roku natomiast zarobili łącznie prawie 33,5 mln rubli (ok. 1,7 mln zł).
Tyle dostają za oszukiwanie Rosjan, kłamstwa, podżeganie do wojny i nawoływanie do zabijania ludzi - komentuje w mediach społecznościowych sojusznik Aleksieja Nawalnego Georgy Alburow.
W zeszłym roku "The Insider" pisał o tym, ile zarabia 13 najsłynniejszych rosyjskich propagandystów telewizyjnych. Liderami pod względem dochodów byli wówczas redaktorka naczelna kanału RT i Rossija Siegodnia Margarita Simonian oraz jej mąż, prezenter telewizyjny Tigran Keosayan. Z danych "The Insider", że para zarobiła 120 milionów rubli (ok. 6,2 mln zł) w ciągu roku.
W pierwszej trójce najlepiej opłacanych propagandystów znalazł się również Władimir Sołowjow z dochodem przekraczającym 52 miliony rubli (ok. 2,7 mln zł) rocznie. Oprócz Skabiejwy i Popowa Aleksiej Puszkaw, Piotr Tołstoj i Roman Babajan zarabiali w ubiegłym roku ponad milion rubli miesięcznie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.