Melnyk podkreślił, że ukraińska opinia publiczna zdawała sobie sprawę, iż żaden z pretendentów do fotela prezydenta USA nie spełniał w pełni oczekiwań Kijowa. — "Polityka administracji Bidena, która udzielała nam pomocy wojskowej, ale również doprowadziła do przedłużenia konfliktu z Rosją, nie dawała nadziei, że kandydatka Demokratów Kamala Harris coś radykalnie zmieni" — zaznaczył ekspert.
Odnosząc się do wygranej Trumpa, analityk zauważył, że w Ukrainie istnieje świadomość ryzyka związanego z nieprzewidywalnością tej postaci.
Najgorszy scenariusz jest rozpatrywany w kontekście jego przedwyborczych oświadczeń dotyczących uregulowania konfliktu. Możliwe jednak, że te deklaracje nie będą traktowane przez niego jako program działania — wyjaśnił Melnyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert zaznaczył, że zwycięstwo Trumpa eliminuje obawy o destabilizację w Stanach Zjednoczonych, która mogłaby nastąpić, gdyby nie uznał on swojej ewentualnej porażki. "Czekają nas jednak poważne wyzwania i dotyczą one nie tylko Ukrainy. Ale sytuacja jest ogólnie spokojna i w Ukrainie nie ma panicznych nastrojów" — zapewnił.
Ukraiński ekspert o dostawach broni
Zapytany o dostawy broni z USA dla Ukrainy, Melnyk wyraził opinię, że ustępujący prezydent Joe Biden w ostatnich miesiącach swojej kadencji może podjąć decyzje, z którymi dotychczas zwlekał. Przypomniał słowa prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który niedawno stwierdził, że Ukraina otrzymała dotąd jedynie 10 procent pomocy zatwierdzonej przez Kongres USA.
Nie wiem, czy tak będzie, ale może być tak, że Biden, nie będąc ograniczany przez czynnik wyborczy, może podjąć ważne dla Ukrainy decyzje - przede wszystkim udzielić pozwolenia na uderzanie pociskami dalekiego zasięgu (na cele znajdujące się na) terytorium Federacji Rosyjskiej — oświadczył Melnyk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.