Dawid Arachamija podzielił się szczegółami planów ukraińskiego rządu w wywiadzie. W trakcie rozmowy telefonicznej z gazetą internetową "Ukraińska prawda" przyznał, że kluczowym warunkiem wznowienia rozmów jest wzmocniona pozycja negocjacyjna najechanego państwa.
Przeczytaj także: Rosjanin dostał ukraińskie obywatelstwo. Zełenski podpisał dekret
Negocjacje muszą zostać wznowione, gdy tylko nasza pozycja negocjacyjna ulegnie wzmocnieniu – tłumaczył Dawid Arachamija ("Ukraińska prawda").
Negocjacje z Rosją zostaną wznowione, Ukraińcy czekają tylko na jedno
Szef zespołu prowadzącego negocjacje wskazał, że do wzmocnienia pozycji Ukrainy najbardziej przyczyniłoby się otrzymanie nowej broni. Dawid Arachamija przypomniał, że zagraniczni sojusznicy kraju od dawna deklarują chęć jej dostarczenia, a Siły Zbrojne są w pełnej gotowości do użycia.
Przeczytaj także: Łukaszenka: "Wołodymyr Zełenski nie panuje nad armią". To ma być dowód
Obecnie można ją (pozycję - przyp.) wzmocnić przede wszystkim dzięki dostarczeniu nam broni, którą międzynarodowi sojusznicy stale obiecują. Siły Zbrojne są gotowe do jej użycia – podkreślił Dawid Arachamija ("Ukraińska prawda").
Dodatkowym powodem wstrzymania rozmów są walki, jakie trwają się obecnie na wschodzie Ukrainy. Dawid Arachamija uważa, że dopóki toczące się obecnie potyczki nie znajdą rozstrzygnięcia, rozpoczęcie negocjacji nie przyniesie żadnych korzyści i należy przełożyć je na bardziej sprzyjający moment.
Przeczytaj także: Zginął w Ukrainie. Porucznik tydzień wcześniej skończył 24 lata
Na razie robimy krok do przodu, dwa kroki w tył, więc nie widzę powodu, by wznawiać negocjacje – zwrócił uwagę Dawid Arachamija ("Ukraińska prawda").
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.