Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 
aktualizacja 

Ukraina przekonała Stany Zjednoczone. Joe Biden zmienił decyzję

Prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na przeprowadzanie ataków z amerykańskiej broni na cele w Rosji, ale tylko w pobliżu granicy w rejonie Charkowa.

Ukraina przekonała Stany Zjednoczone. Joe Biden zmienił decyzję
Ukraina przekonała Stany Zjednoczone. Może atakować Rosję (Licencjodawca, 2024 Getty Images)

Sytuacja w obwodzie charkowskim, gdzie wojska rosyjskie prowadzą ofensywę, przekonała władze USA do zezwolenia ukraińskiemu wojsku na uderzanie bronią amerykańską w cele na terytorium Rosji.

Według mediów w Stanach Zjednoczonych, Ukraina spędziła 17 dni na przekonywaniu Białego Domu do zniesienia zakazu.

Już w marcu urzędnicy zauważyli, że wojska rosyjskie gromadzą siły na granicy rosyjsko-ukraińskiej w pobliżu Charkowa. W połowie marca rozpoczęły się intensywne ataki na obwód charkowski z wykorzystaniem bomb lotniczych i innych ataków, które uszkodziły infrastrukturę energetyczną regionu i odcięły prąd w większości regionu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rozkoszny podsumowuje swoją przygodę z show "MasterChef. Nastolatki"

Ukraińskie kierownictwo było już zaniepokojone sytuacją, ale zdawało sobie sprawę z delikatności chwili, ponieważ w tym czasie Kongres USA wciąż spierał się nad ustawą o przyznaniu Kijowowi pomocy wojskowej w wysokości 61 miliardów dolarów. Dlatego Kijów zdecydował się wówczas nie nalegać na zniesienie zakazu użycia amerykańskiej broni przeciwko celom na terytorium Rosji.

Pod koniec kwietnia Stany Zjednoczone zatwierdziły projekt ustawy o pomocy wojskowej dla Ukrainy i rozpoczęły zwiększanie dostaw. Stało się to jednak za późno i nie mogło powstrzymać zbliżającej się ofensywy.

Kiedy 10 maja Rosja rozpoczęła ofensywę, jej wojska szybko przekroczyły północną granicę Ukrainy w pobliżu Charkowa, narażając miasto, według "The Washington Post", na ryzyko nie tylko ciągłego ostrzału, ale także okupacji.

Joe Biden zmienił decyzję

Ukraińscy wojskowi stwierdzili, że w pierwszych dniach ofensywy armia rosyjska mogła niemal swobodnie atakować ich z terytorium Rosji, czego można było uniknąć, gdyby Ukraina mogła uderzyć w cele w Federacji Rosyjskiej przy pomocy amerykańskiej broni.

Przedstawiciele Ukrainy w maju spędzili 90 minut za pośrednictwem łącza wideo, przekonując trzech wyższych urzędników amerykańskich w kwestiach bezpieczeństwa. Po tej rozmowie amerykańscy urzędnicy zgodzili się przedstawić prośbę Ukraińców prezydentowi USA Joe Bidenowi i doradzić mu zniesienie zakazu.

Biden zgodził się na złagodzenie obostrzeń, ale poprosił o szczegółowe zmiany warunków i przygotowanie do wdrożenia nowej polityki.

Według "The Washington Post", Stany Zjednoczone zezwoliły ukraińskim siłom zbrojnym na użycie artylerii rakietowej HIMARS o zasięgu około ponad 80 kilometrów do uderzania w cele wojskowe na terytorium Rosji, ale zgodziły się, że nie będzie zmian w ograniczeniach użycia broni dalekiego zasięgu, takiej jak ATACMS.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić