Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Ukraina się rozpędza. "Duża prędkość" ataków w Rosji

Ukraińskie siły zbrojne atakują obwód kurski i zdobywają kolejne tereny. Armia zbliża się do miasta Lgow i do Kurczatowa. Z ogromnych postępów wojska Ukrainy zdają sobie z tego sprawę już nawet rosyjskie media. Te piszą o "dużej prędkości" działań ukraińskich sił zbrojnych.

Ukraina się rozpędza. "Duża prędkość" ataków w Rosji
W sieci pojawia się coraz więcej nagrań rosyjskich żołnierzy, którzy są zmuszeni do poddania się (X, Euromajdan Press)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

O postępach ukraińskiej ofensywy w rosyjskim obwodzie kurskim pisze portal 24krasnodar.ru. Twórcy artykułu piszą wprost, że Ukraińcy zdobywają kolejne kilometry kwadratowe ziemi, a postęp działań wojskowych jest naprawdę imponujący.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 08.08

Z danych rosyjskich oficerów wynika, że Ukraińcy zbliżają się do ważnych miast w Rosji. Mają być 15 kilometrów od miasta Lgow i 30 kilometrów od Kurczatowa. Chociaż wielkość tych miast jest niewielka (nie przekraczają 40 tys. mieszkańców), to są niezwykle istotne z punktu widzenia władz Rosji.

Do ataku ukraińskiego wojska odniósł się rosyjski bloger i korespondent Michaił Zwinczuk ps. Rybar. Potwierdza on, że w ciągu kilku dni ukraińska armia przedostała się 30 kilometrów w głąb Rosji.

Siły Zbrojne Ukrainy poruszają się z dużą prędkością, omijając strefy oporu rosyjskiej armii, które zlokalizowane są wzdłuż pofałdowanych (równoległych do linii frontu) dróg. Na południu formacje ukraińskie wkroczyły do ​​Martynówki i stoczyły bitwę z tamtejszymi oddziałami. Równolegle toczyły się walki u wejścia do Koronewa, podejmowano także próby zajęcia Olgowki i Kremian - pisze Rybar.

Co ciekawe, według rosyjskich blogerów "ukraińscy wojskowi zaczęli wykorzystywać mundury rosyjskiego personelu wojskowego i cywilny transport medyczny do zajmowania pozycji i punktów kontrolnych Sił Zbrojnych Rosji".

Ukraina atakuje strategiczny, rosyjski obiekt?

W Kurczatowie znajduje się Kurska Elektrownia Atomowa. To strategiczny obiekt energetyczny, który zaopatruje w energię ponad 90 proc. przemysłu w obwodzie kurskim i ponad 50 proc. dla Regionu Centralno-Czarnoziemnego. Są to rejony niezwykle istotne z punktu widzenia rosyjskiej gospodarki.

Czy Ukraina chce zdobyć teren wokół Kurskiej Elektrowni Atomowej? Według rosyjskich korespondentów wojennych, jest to bardzo prawdopodobne.

W tej chwili jest za wcześnie, aby mówić o zagrożeniu zajęcia przez wroga strategicznego obiektu. Niemniej jednak sytuacja jest alarmująca - piszą pracownicy rosyjskich mediów propagandowych.

Rosjanie przyznają, że nie byli przygotowani na taką skalę ataku Ukraińców. Ofensywa nabiera zresztą coraz większych rozmiarów. Armia rosyjska - według korespondenta wojskowego Jurija Kotenoka - może mieć problem z "rozdrobnieniem jednostek" i brakiem wymaganej liczebności sił do odparcia ataku.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Donald Trump planuje rozmowę z Władimirem Putinem po inauguracji
Ekspert wprost o Blue Monday. "Bardzo niebezpieczny"
Blokada TikToka w Polsce? Minister cyfryzacji mówi wprost
Woda w lodówce? Ukryty otwór rozwiąże problem
Zostawiasz klucz w zamku na noc? To poważny błąd
Kierowcy których samochodów są najbardziej agresywni? Pierwsze miejsce nie będzie zaskoczeniem
"Nieszczęście". Papież krytykuje decyzję Trumpa o masowych deportacjach
Jesteś pod wpływem, ale chcesz przestawić auto na podwórku. Co na to sąd?
Wspomaga wątrobę i drogi żółciowe. Wciąż mało doceniane
Polscy medaliści z Paryża wciąż czekają na wypłaty. PKOl zabrał głos
"Wmurowało nas". Pokazali komentarz internauty pod nagraniem
Wyróżnili trzy kraje. Bezpiecznie spędzisz tam wakacje
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić