Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 

Ukraina zaatakuje Moskwę i Petersburg? "Czekają na zielone światło"

Ukraińska ofensywa na Rosję rozpędza się z każdym dniem. Tamtejsze siły zbrojne wchodzą coraz mocniej w głąb obwodu kurskiego, ale mają jeszcze ambitniejsze plany. Kijów chce uderzyć bezpośrednio na Moskwę. Czeka tylko na pozwolenie od sojuszników.

Ukraina zaatakuje Moskwę i Petersburg? "Czekają na zielone światło"
Ukraina uderzy w Rosję? To zależy od państw zachodu (Pixabay, X, Ilustracyjne)

To mogą być niezwykle istotne tygodnie dla losów wojny Rosji i Ukrainy. Kontratak ukraińskich sił zbrojnych jest bardzo skuteczny, a Rosjanie nie do końca wiedzą, jak go odeprzeć. Z każdym dniem Ukraińcy są bliżej Kurska.

To może być jednak dopiero początek kłopotów Kremla. Kijów ma plan uderzenia na Moskwę i Petersburg. Jak donosi "The Guardian", ukraińskie wojsko chce zaatakować największe miasta w Rosji przy użyciu pocisków Storm Shadow.

To jednak wymaga zgody sojuszników, a przede wszystkim Wielkiej Brytanii. Właśnie Brytyjczycy dostarczyli Ukrainie pociski dalekiego zasięgu i to od nich zależy, czy na stolicę Rosji spadną rakiety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 13.08

Według dziennikarzy "The Guardian", informację o planach ataku przekazali "wysoką rangą urzędnicy". Ukraińcy wyjaśnili, że Rosjanie usiądą do negocjacji na w miarę sprawiedliwych zasadach tylko wtedy, gdy uświadomią sobie sprawę, że ich największe metropolie są poważnie zagrożone.

Według brytyjskich reporterów, ukraińskie plany nie spotkały się na ten moment z przychylnym przyjęciem przedstawicieli Stanów Zjednoczonych. Mimo to, Ukraina czeka "na zielone światło", aby rozszerzyć operacją w Rosji.

Pierwsza prośba przed atakiem na Kursk

Wiadomo, że pierwszy raz Wołodymyr Zełenski miał poprosić premiera Wielkiej Brytanii Rishi Sunaka o zgodę na użycie pocisków już 12 sierpnia. Ukraińcy chcieli wykorzystać je do ataku w obwodzie kurskim. Brytyjczycy odmówili.

Ukraińcy poprosili też o zielone światło do użycia pocisków ATACMS, które przekazały Stany Zjednoczone. W gronie państw, których zgoda jest konieczna do ataku na Moskwę i Petersburg jest jeszcze Francja.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić