Marek "Miś" Mastalerz pomagał ogarniętej wojną Ukrainie od jesieni 2022 roku. Był wolontariuszem dostarczającym pomoc humanitarną. Jeździł między innymi do Irpienia, Fastowa, Zaporoża i Doniecka.
Swoją ostatnią misję Marek ''Miś'' rozpoczął 14 marca. Po kilku dniach do mediów dotarły tragiczne wieści. W obwodzie donieckim dwaj wolontariusze Inicjatywy Nehemiasz, Marek "Miś" Mastalerz i Ukrainiec Ołeh – zostali ranni w wyniku rosyjskiego ostrzału.
Obywatel Ukrainy odniósł lżejsze rany, ale Polak doznał rozległych obrażeń jamy brzusznej. Ukraińscy lekarze przeprowadzili kilka wielogodzinnych operacji, mimo to życia mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł 27 marca w szpitalu w Kijowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińcy odznaczyli pośmiertnie polskiego wolontariusza
Polski wolontariusz, bezinteresownie niosący pomoc innym, został pośmiertnie odznaczony przez Ukrainę Białym Krzyżem "Honor et Gloria".
Współtwórca i koordynator "Inicjatywy Nehemiasz" Ksawery Sroka powiedział PAP, że z propozycją odznaczenia Marka "Misia" wystąpiła organizacja "Fimiam" z Łucka, z którą "Nehemiasz" od dawna współpracuje.
Białym Krzyżem "Honor et Gloria" Ukraina odznacza obcokrajowców lub bezpaństwowców zasłużonych w niesieniu pomocy krajowi objętemu wojną.
– Jako ekipa Nehemiasza bardzo doceniamy, że strona ukraińska oficjalnie uznała zaangażowanie Marka w niesieniu pomocy Ukrainie za warte odznaczenia – powiedział Sroka w rozmowie z PAP.
Odznaczenie odebrałem w minioną sobotę, podczas naszego 26. wyjazdu do Ukrainy. Dodatkowo ukraińska artystka z Łucka, Tania Rouser, mieszkająca obecnie w Stanach Zjednoczonych, namalowała portret Marka. Usłyszała historię o naszym "Misiu", która ją tak poruszyła, że postanowiła przejrzeć zdjęcia i namalować jego portret. Obraz i odznaczenie wkrótce przekażę rodzinie Marka – podkreślił.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.