Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej (UINP) ogłosił plan przeprowadzenia w 2025 roku poszukiwań szczątków ofiar tragedii wołyńskiej. Informację tę przekazała w środę służba prasowa UINP na stronie internetowej instytutu.
W tym roku do Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej zaczęły napływać wnioski od polskich obywateli w sprawie możliwości poszukiwania i ekshumacji szczątków członków ich rodzin. W szczególności otrzymano prośbę o przeprowadzenie takich prac w obwodzie rówieńskim – zaznaczono w komunikacie.
Jednocześnie podkreślono, że po rozpatrzeniu wniosku z 2024 roku, ukraiński IPN zamierza włączyć prace poszukiwawcze w tym obwodzie do swojego planu pracy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, badania rozpoczną się w 2025 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Kobyla Góra. Zabiła dwie córki. Uniknie kary więzienia?
Minister Sikorski oczekuje podjęcia decyzji od Ukraińców
To dobra informacja i krok we właściwym kierunku, ale minister Radosław Sikorski w rozmowach z ukraińskimi partnerami wielokrotnie podkreślał, że oczekujemy nie planów, a podjęcia decyzji. W związku z tym mamy nadzieję, że faktycznie do podjęcia takiej decyzji dojdzie – powiedział PAP rzecznik MSZ Paweł Wroński, odnosząc się do tych informacji.
Zaznaczył, że minister Sikorski "traktuje tę kwestię nie w charakterze sporu politycznego, ale wzywa stronę ukraińską do wykonania gestu, który ma charakter cywilizacyjny i jest chrześcijańskim gestem pamięci wobec ofiar strasznych wydarzeń na Wołyniu".
Kwestia zbrodni wołyńskiej, ekshumacji i poszukiwań polskich grobów na Ukrainie była wśród tematów wtorkowego spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni z szefem MSZ Ukrainy Andrijem Sybihą. Był to też jeden z głównych tematów wrześniowej, 13. sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Ukrainy.
Sprawa ta była również wcześniej wielokrotnie poruszana w rozmowach polskich i ukraińskich polityków. We wrześniu szef MSZ Radosław Sikorski odwiedził Kijów, gdzie omówił ze stroną ukraińską kluczowe kwestie, nie unikając trudnych tematów takich jak potrzeba przywrócenia ekshumacji i chrześcijańskiego pochówku ofiar zbrodni wołyńskiej.
Według dyplomatów zaznajomionych ze sprawą, minister Sikorski miał przekonywać w Kijowie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, żeby zamknął sprawy historyczne z Polską teraz – wskazując, że w czasie negocjacji akcesyjnych będzie to o wiele trudniejsze. Nie znalazł jednak wtedy zrozumienia u Zełenskiego.
Czytaj także: 11-latek zadzwonił na numer alarmowy. Prosił o pomoc
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.