Ukraińscy dowódcy wysłali na front kolejne siły, które dotychczas pozostawały w rezerwie. Te są świetnie wyszkolone i wyposażone w zachodni sprzęt wojskowy. Rotowanie posiłkami to element strategiczny ukraińskiej kontrofensywy - wyjaśniają w rozmowie z The New York Times urzędnicy z Pentagonu.
Według ISW to może być punkt zwrotny w działaniach ofensywnych Ukrainy. Nowe jednostki zmierzą się najpewniej ze zmęczonymi oddziałami wroga. Na ten moment nic nie wskazuje na to, aby Moskwa wysłała posiłki na linię frontu.
Wdrożenie kolejnych posiłków, może pozwolić Ukrainie na rozpoczęcie bardziej efektywnej ofensywy na południe od Orichiwa w kolejnych tygodniach. Geometria rosyjskich linii obronnych i ogólny stan ich oddziałów jest dla Rosji niekorzystny - wskazują specjaliści z amerykańskiego think tanku w raporcie Analiza rosyjskiej kampanii ofensywnej.
Ukraina chce przyspieszyć efekty kontrofensywy
Nowe posiłki na froncie mogą być spowodowane wolnymi postępami ukraińskiej kontrofensywy. Wołodymyr Zełenski przyznał, że prace nad odzyskiwaniem kolejnych kilometrów kwadratowych terytorium (w tym walka o Półwysep Krymski) idzie wolniej, niż przypuszczano.
Ukraiński wywiad podaje, że łącznie odzyskano około 200 kilometrów kwadratowych terenu w siedem tygodni. To znacznie wolniej niż np. jesienią ubiegłego roku.
"Newsweek" podaje, że przyczyną słabszych efektów działań Ukrainy na froncie mogą być naciski ze strony krajów NATO do przyspieszenia rozpoczęcia kontrofensywy. Wojska ukraińskie nie były do niej przygotowane tak, jak powinny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.