Dowództwo 93. samodzielnej brygady zmechanizowanej Chołodnyj Jar poinformowało o "bardzo skutecznej nocy" dla jednego z batalionów. Żołnierzom udało się zestrzelić rosyjski helikopter wojskowy Ka-52. Na zdjęciach, którymi podzielili się w mediach społecznościowych widać płonącą maszynę najeźdźców.
Ukraińcy zestrzelili rosyjski helikopter. Piloci nie przeżyli
Jednostka dodaje, że pilotom śmigłowca nie udało się katapultować i się uratować. W wyniku zderzenia z ziemią dwóch żołnierzy zginęło. - Najeźdźcy planowali niszczyć nasz sprzęt i ludzi, ale nasi żołnierze dokonali korekty w ich planach — mówią żołnierze brygady zmechanizowanej Chołodnyj Jar.
To już kolejny rosyjski helikopter bojowy, który udało się zniszczyć Ukraińcom. Dotychczas — jak twierdzą — zlikwidowali 64 systemy obrony przeciwlotniczej, 160 samolotów, 144 śmigłowce, 1437 pojazdów kołowych, siedem jednostek pływających, 76 cystern, 134 bezzałogowce (drony), cztery systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.
Czytaj także: Anna Lewandowska wyciągnęła to z auta. Cena zwala z nóg
Duże straty Rosjan
Ponadto najeźdźcy stracili już 753 czołgi, 1968 bojowych transporterów opancerzonych, 366 systemów artyleryjskich, 122 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Od początku wojny w Ukrainie zginęło około 19,9 tys. rosyjskich żołnierzy, a przynajmniej tak twierdzi strona ukraińska.
Ka-52 Alligator to rosyjski dwumiejscowy śmigłowiec szturmowy, którego projekt powstał w 1987 roku w Związku Radzieckim. Ka-52 wyposażony jest w wyrafinowane systemy uzbrojenia. Zasadniczą bronią przeciwczołgową jest pocisk kierowany Wichr z systemem celowniczym I-251W Szkwał, naprowadzany laserowo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.