Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

Ukrainiec nie chciał do wojska. Nagrali ucieczkę. "Człowiek guma"

Tysiące Ukraińców z heroizmem bronią swojej ojczyzny przed rosyjskim najeźdźcą. Nie każdy jednak chce poświęcać się w imię wolności na froncie. Jedni przed poborem uciekli za granicę, inni uchronili się przed nim dzięki łapówce. Tymczasem mężczyzna, którego wezwano do biura poborowego w Mukaczewie, wywinął się dzięki swoim naturalnym umiejętnościom. Nagranie wbija w fotel.

Ukrainiec nie chciał do wojska. Nagrali ucieczkę. "Człowiek guma"
Mężczyzna uciekł z biura poborowego (X (Twitter), BuckarooBanzai)

Ukraina tonie w krwi już od ponad półtora roku. Kraj broni się przed agresją Putina, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku. Wojsko rosyjskie na samym początku konfliktu uderzyło z ogromną siłą, dochodząc nawet w rejon Kijowa.

Ukraińcom udało się jednak odeprzeć atak i na ten moment obronili niepodległość. Jesienią ubiegłego wyparli wojska rosyjskie z części ziem. Niestety, Rosjanie w drugim roku wojny dobrze przygotowali się do obrony przed kontrofensywą, która rozpoczęła się w czerwcu 2023 roku.

Utrzymują cały czas kontrolę nad korytarzem prowadzącym na Krym. W ostatnich tygodniach dążą do przejęcie inicjatywy na froncie i opanowania Awdijiwki - ważnego z punktu widzenia obu stron miasta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "To skandaliczne i nikczemne". Mocne słowa o relacjach z Ukrainą

Ukraińcom udaje się prowadzić wojnę dzięki pomocy wojskowej i finansowej z Zachodu, a także determinacji i woli walki ze strony społeczeństwa. Przedłużający konflikt wywołuje jednak wyczerpanie i zmęczenie wojną, a próby unikania służby wojskowej są coraz bardziej powszechne.

Uciekł przez okno z biura poborowego

O tym, że za łapówkę można na Ukrainie uniknąć poboru, mówi się od dawna. Wielu mężczyzn "wykupiło się" i uciekło przed mobilizacją na Zachód. Wedle służb tylko w Polsce jest 80 tys. takich osób.

Sposoby unikania wojska są czasem bardzo zaskakujące. Jedna z Ukrainek organizowała na przykład ślubu z niepełnosprawnymi kobietami za pieniądze. Swatka brała aż 4,5 tys. dolarów za swoje usługi. Pary uciekały potem za granicę, a gdy kobieta wróciła na Ukrainę, dochodziło do rozwodu.

Czasem jednak mężczyźni w wieku poborowym wykorzystują do ucieczki przed wojskiem własne zdolności fizyczne i to dosłownie. Po sieci niesie się film z Ukraińcem, który ucieka z biura poborowego w Mukaczewie (obwód zakarpacki) przez okno.

Najpierw udało mu się przecisnąć przez kraty, a następnie niczym pająk schodził powoli w dół, aż zeskoczył. Na nagraniu widać, jak ucieka, a w ślad za nim biegnie jeden z wojskowych.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Internauci jak zwykle nie zawiedli. Ich komentarze bawią do łez. "Zrobią z niego komandosa!", "Ta dziura w kracie to chyba specjalnie pod ucieczki", "Człowiek guma" - to tylko niektóre wpisy pod nagraniem.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Miss upadła na ulicy. Druzgocąca diagnoza dla 27-latki
Był kościół, jest basen. Niezwykły widok w Londynie
"Nie odda ulubionej zabawki". Ekspert pewny ws. Putina
Wstrząsające nagranie z Seulu. Motocyklista wpadł do dziury. Nie żyje
Ten zabieg wykonaj wiosną. Aronia obsypie się owocami
"Każdy chciałby znaleźć się na pierwszej linii". Rosyjski duchowny szokuje
Rekordowy wynik 33. Finału WOŚP. Jurek Owsiak podał kwotę
Rzecznik Kremla o dialogu z USA. "Pragmatyczny i konstruktywny"
Dezercja w północnokoreańskim wojsku. Był nękany, poszło o papierosy
Ukrainiec driftował na parkingu. Policjanci nie mieli litości
Rozsyp na trawniku jeszcze w marcu. Trawa będzie soczyście zielona
Anastazja Kuś wróciła ze srebrem. "Jestem inna niż wszyscy"
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić