Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ukrainiec złapał za AK-47. Po tym, co zrobił, dostał Krzyż Walecznych

59-letni ukraiński żołnierz zestrzelił rosyjski dron za pomocą karabinka AK-47 - najbardziej popularnej broni na świecie. Jak mówi, maszyna leciała zaledwie 150 metrów od niego. Za brawurowe działania Ukrainiec otrzymał nagrodę od głównodowodzącego armii ukraińskiej.

Ukrainiec złapał za AK-47. Po tym, co zrobił, dostał Krzyż Walecznych
"Dziadek" uhonorowany medalem (Facebook)

Swoją historię mężczyzna opowiedział ukraińskiej telewizji publicznej Suspilne. Jak mówi, do tego zdarzenia doszło w straszną dla Ukrainy noc, kiedy rosyjscy najeźdźcy wypuścili 26 dronów. 21 udało się zestrzelić. 20 zniszczyła ukraińska obrona powietrzna, a jeden - 59-letni żołnierz.

Leciał 150 metrów od niego

Jak mówi, około godziny 22 usłyszał obok pozycji, na której przebywał, charakterystyczny dźwięk. Właśnie tak brzmią irańskie drony Szahid, które Rosjanie wykorzystują w wojnie w Ukrainie. Żołnierz wylicza, że bezzałogowiec leciał zaledwie 150 metrów od niego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężny atak rakietowy z Gradów. Celem wagnerowcy
Złapałem go, leciał prosto na mnie i był coraz bliżej. Wziąłem latarkę i otworzyłem ogień. Nie było czasu na zamianę nabojów. Lata szybko - 40 metrów w mniej więcej sekundę - opowiada 59-letni żołnierz.

"Dziadek" uhonorowany medalem

Rosyjską maszynę udało się zestrzelić zwykłym karabinkiem Kałasznikowa AK-47.

Po tym, jak schował się za horyzontem, przestał tak aktywnie grzechotać, sypały się z niego iskry, silnik zaczął w nim gasnąć i… zrobiło się zupełnie cicho. 6 sekund później usłyszałem wybuch - opowiada żołnierz.

59-latek mówi, że w tym momencie nie myślał o swoim bezpieczeństwie, tylko o celu, który miał zostać zniszczony. Za zestrzelenie irańskiego drona "Dziadek" otrzymał od głównodowodzącego Siłami Zbrojnymi Ukrainy Walerija Załużnego medal "Krzyż Walecznych".

Marzy o wycieczce na Krym

Mężczyzna mówi, że dołączył do ukraińskiego wojska w wieku 57 lat. W życiu cywilnym był elektromechanikiem, od początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji był łącznościowcem, a obecnie jest strzelcem w Zaporoskiej Obronie Terytorialnej.

Opowiada, że Ukraińcy będą walczyć o powrót granic z 1991 roku, a po zwycięstwie marzy o wycieczce na Krym razem z rodziną. - Zwycięstwo, wyzwolić wszystko, wypędzić [Rosjan]. I to będzie koniec wojny. I wrócić do domu - mówi.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić