Paweł C. pracował w miejscowości Modlica, koło Łodzi. Po kłótni z kolegami opuścił zakład i miał wrócić do rodzinnego domu. Nie dotarł tam, więc jego bliscy zaalarmowali policję. Przez kilkanaście dni poszukiwały go zastępy strażaków, policjantów oraz okolicznych mieszkańców.
Świadkowie twierdzą, że mężczyzna ukrywał się w lesie, a na widok ludzi uciekał. Po raz ostatni widziano go 30 września, kiedy rozpalił w lesie ognisko. Jeden z przechodniów próbował go zatrzymać, ale 27-latek uciekł.
Mimo wzmożonych poszukiwań, mężczyznę znaleziono dopiero w minioną niedzielę. Przyczynę zgonu Pawła C. ma wyjaśnić sekcja zwłok.
Źródło: se.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl