Nowy kierunek polityki ma związek z zabezpieczeniem Unii Europejskiej przed ewentualną agresją Rosji oraz możliwym negatywnym rezultatem wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Thierry Breton podkreśla, że Europa musi być zjednoczona wobec tych zagrożeń.
W obecnym kontekście geopolitycznym Europa musi wziąć większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo, niezależnie od wyniku wyborów naszych sojuszników odbywających się co cztery lata - powiedział Breton cytowany przez agencję Reutera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inwazja Rosji na Ukrainie skłoniła wiele krajów europejskich do zwiększenia wydatków na obronność. Urzędnicy unijni argumentują jednak, że wysiłki krajowe są mniej skuteczne i chcą, aby organy UE odgrywały większą rolę w polityce przemysłu obronnego.
Musimy zmienić paradygmat i przejść do trybu gospodarki wojennej. Oznacza to również, że przy naszym wsparciu europejski przemysł obronny musi podejmować większe ryzyko - stwierdził Breton, sygnalizując swoje propozycje.
Zobacz również: Rosjanie trafili Abramsa. Propaganda zapowiada premie dla żołnierzy
Propozycje Bretona obejmują utworzenie europejskiej wersji amerykańskiego programu zagranicznej sprzedaży sprzętu wojskowego. Nowa wizja polityki zbrojeniowej wymusiłaby na państwach członkowskich priorytet w realizacji dostaw broni. Pieniądze na to mają zostać pokryte z nowego funduszu w wysokości 100 miliardów euro.
Teraz propozycje będą musiały zostać zatwierdzone przez 27 państw członkowskich UE i Parlament Europejski. NATO pochwaliło UE za dążenie do zwiększenia bezpieczeństwa w regionie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.