Uniwersytet Wrocławski poszukuje nowego samochodu. Uczelnia ogłosiła przetarg na zakup pojazdu o określonych parametrach technicznych, które wskazują na samochód z wyższej półki. Wymagania obejmują m.in. napęd na cztery koła, moc od 339 do 407 koni mechanicznych czy 20-calowe aluminiowe felgi.
W ogłoszeniu przetargowym zaznaczono również, że samochód ma być wyprodukowany w latach 2024 lub 2025, a jego wyposażenie obejmuje nowoczesne technologie, takie jak kamera 360 stopni, rozpoznawanie znaków drogowych, nawigacja sterowana głosowo w języku polskim oraz aktywny tempomat.
Wnętrze pojazdu ma być równie imponujące – przewidziano ciemnoszarą tapicerkę, aluminiowe wykończenia, skórzaną gałkę zmiany biegów oraz czterostrefową klimatyzację. Dodatkowo, pojazd będzie wyposażony w systemy bezpieczeństwa, takie jak rozpoznawanie pieszych i zwierząt po zmroku oraz monitoring ciśnienia w oponach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niektórzy specjaliści z branży motoryzacyjnej zwracają uwagę, że spełnienie tych wymogów może sugerować zakup konkretnego modelu – audi A6 55 TFS, którego cena wynosi około 325 tys. zł. Czy taki wydatek jest uzasadniony?
Zakup nowego samochodu dla UWr i wątpliwości obywateli
Zakup nowego samochodu wywołał pewne wątpliwości wśród obywateli, szczególnie biorąc pod uwagę publiczne środki finansowe, z których ma zostać pokryty.
Jako obywatel mam poważne wątpliwości co do zasadności takiego zakupu, zwłaszcza że samochód o takiej mocy można uznać za wyczynowy, co budzi pytania o celowość wydatkowania środków publicznych na tego typu pojazd przez instytucję naukową. Uważam, że takie działania powinny być transparentne i uzasadnione, a także poddane debacie publicznej - napisał do "Gazety Wyborczej" pan Szymon.
Limuzyny dla kadry kierowniczej uczelni
Obecnie Uniwersytet Wrocławski posiada dwa samochody służące kierownictwu. Jak informuje rzeczniczka UWr, Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz, oba pojazdy to Audi A6 – jeden z rocznika 2013, z przebiegiem około 305 tys. km, oraz drugi z 2020 roku, który przejechał 75 tys. km. Planowany zakup nowego samochodu wiąże się ze sprzedażą starszego modelu, co ma pomóc w częściowym sfinansowaniu nowego nabytku.
Zmiany warunków przetargu możliwe
Przetarg na nowe auto jest obecnie w toku, a osoby zainteresowane mogą składać oferty do 5 września. Rzeczniczka uczelni zwraca uwagę, że prawo przewiduje możliwość zmiany warunków przetargu, o ile wpłyną odpowiednie pytania od potencjalnych wykonawców.
Przepisy ustawy "Prawo zamówień publicznych" dopuszczają zmianę warunków i parametrów przedmiotu zamówienia, zarówno z inicjatywy zamawiającego, jak również wskutek pytań wykonawców. Takie pytania wpływają do obecnego przetargu. Zmiana taka dopuszczalna jest nawet po ogłoszeniu postępowania, ale przed upływem terminu składania ofert - wyjaśnia Katarzyna Górowicz-Maćkiewicz.
Do ewentualnych zmian w ogłoszeniu musi dojść najpóźniej 2 września, aby potencjalni oferenci mieli czas na dostosowanie swoich ofert. Na razie jednak uczelnia czeka na pytania i propozycje od zainteresowanych firm.
Czytaj więcej: Miał naprawić BMW. Mechanik sprzedał auto przez internet.
Choć niektórzy mogą kwestionować zasadność takiego zakupu, uniwersytet zapewnia, że wszystko odbywa się zgodnie z prawem i procedurami. Decyzja o zakupie luksusowego samochodu z pewnością wzbudza emocje, ale dla władz uczelni kluczowe jest zapewnienie odpowiednich warunków pracy dla kadry zarządzającej oraz reprezentacyjności instytucji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.