Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Studenci oburzeni. Uniwersytet każe im robić "coming out"?

125

Uniwersytet Szanghajski miał poprosić swoich pracowników o zrobienie list studentów LGBT+. Mają oni "zbadać stan umysłu" uczniów oraz nakierowywać ich na "prawidłowe perspektywy małżeńskie".

Studenci oburzeni. Uniwersytet każe im robić "coming out"?
Chiński uniwersytet robi listę osób LGBT. (Pixabay)

Na chińskim odpowiedniku Twittera pojawił się dokument pochodzący rzekomo z Uniwersytetu Szanghajskiego. Miał być on skierowany do pracowników, by monitorowali i zapisywali studentów, którzy są nieheteronormatywni. Mowa przede wszystkim o osobach homoseksualnych, biseksualnych i transseksualnych.

Jak donosi "The Guardian", post szybko zniknął z komunikatora, jednak w sieci nic nie ginie i wciąż można znaleźć ten dokument. Mimo wszystko zamieszanie wśród studentów jest niemałe. Chińska społeczność jest oburzona tym, że ma być obserwowana. Pracownicy uniwersyteccy mają obserwować przede wszystkim zdrowie psychiczne tych osób czy sieć ich kontaktów. Uniwersytet Szanghajski nie potwierdził czy wydany rzekomo przez jego władze dokument jest prawdziwy.

To moja decyzja, czy zrobić coming out czy nie. To nie jest obowiązek. Jeśli będę chciał zadeklarować swoją orientację seksualną, moja decyzja nie będzie związana z tym, czy ją akceptujecie, czy nie. Jeśli jednak zdecyduję o tym mówić, muszę mieć zagwarantowane podstawowe swobody - cytuje post na Wibo (chiński odpowiednik Twittera i Facebooka) "la Republica".

Chińskie władze nie ukrywają swojej niechęci do osób LBGT+. Treści o tej tematyce zrzeszające tę społeczność na Wibo czy WeChacie są regularnie usuwane przez algorytmy. Warto wspomnieć też o głośnej sprawie, gdy studenci zwrócili się do sądu z nazwaniem homoseksualizmu "chorobą psychiczną" w podręcznikach do nauki. Sąd wydał wtedy orzeczenie, że to jedynie "pogląd akademicki" i stwierdzenie to nie jest błędem.

Ten artykuł ze stycznia dotyczy np. tego, jak administratorzy uniwersyteccy patrzą na studentów LGBT. Wzywa kadry studenckie do zbierania informacji na temat studentów LGBT i doradców, aby "pomogli" "uczniom niebiologicznie homoseksualnym" "utworzyć prawidłowe perspektywy na miłość i małżeństwo" - napisał na Twitterze Darius Longarino, stypendysta na Paul Tsai China Center i znawca chińskiego prawa.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Anna Zalewska studzi emocje ws. Przemysława Czarnka
Autor: MMC
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić