Chatbot, nad którym pracują eksperci z firmy Billa Gatesa, może naśladować konkretną osobę – nawet jeśli ta osoba już nie żyje. Żeby było to możliwe, informatycy z koncernu Microsoft wykorzystają m.in. jej zdjęcia, posty z mediów społecznościowych, filmy i nagrania głosu.
Przeczytaj także: Nowy rodzaj pornografii. Nikt nie jest bezpieczny
Microsoft opatentował chatbota. Porozmawiamy ze zmarłymi bliskimi
Na podstawie dostępnych źródeł sztuczna inteligencja stworzona przez Microsoft będzie replikować zachowania wybranej osoby. W ten sposób powstanie jej cyfrowa wersja. Tym, co odróżnia ją od już istniejących chatbotów, jest posiadanie unikalnych cech, odpowiadających postaci, którą aktualnie imituje.
Przeczytaj także: Boeing odkrywa karty. Tak wygląda przyszłość lotnictwa wojskowego
Według ustaleń CNN obecnie Microsoft nie planuje oferować chatboa jako produktu. Tim O'Brien, dyrektor generalny Microsoft ds. Programów, poinformował za pośrednictwem social mediów, że na razie nie ma konkretnego pomysłu, co zrobić z nową technologią. Przyznał też, że budzi ona nawet jego, jak to określił, "niepokój".
Przeczytaj także: Tego jeszcze nie było! Komputer pomylił piłkę z... głową sędziego
Jak zwracają uwagę internauci, podobny motyw znalazł się w odcinku "Zaraz wracam" w serialu "Czarne lustro". Dzięki sztucznej inteligencji, zdolnej imitować realną postać, bohaterka "rozmawiała" ze swoim nieżyjącym partnerem za pośrednictwem internetowego chatu, a nawet przeprowadziła z nim rozmowę telefoniczną.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.