Lipiec 2020. Kobieta kierująca hyundaiem wjeżdża do stawu. Widzący zdarzenie pan Karol nie czeka ani chwili. Rusza na pomoc - wskakuje do wody i ratuje znajdującą się w aucie kobietę. Gdyby nie jego bohaterska postawa, najprawdopodobniej kobieta nie poradziłaby sobie sama z wydostaniem się z potrzasku.
Dziś pan Karol Wesołowski sam potrzebuje pomocy. Okazało się, że cierpi na nieuleczalną chorobę. Stwierdzono u niego miażdżycę tętnic kończyn dolnych - choroba Buergera. Jego lewa noga zaczęła pomału obumierać. Zabieg rewaskularyzacji nie powiódł się i istnieje zagrożenie amputacji nogi.
Czytaj także: Wstrząsający widok w Indiach. Horror nad Gangesem
Jest szansa na uratowanie kończyny, jednak wiąże się to z kosztownym i długim leczeniem. Co najmniej 3 razy w tygodniu konieczne są zabiegi ozonowania, hirudoterapii. Konieczne jest oczyszczenie organizmu oraz specjalistyczna dieta. Do tego dochodzą koszty dojazdu do specjalistycznej kliniki w Poznaniu. O pomoc prosi KWP w Gorzowie Wielkopolskim, udostępniając link do zrzutki.
Miarą naszego człowieczeństwa jest to, jacy jesteśmy dla innych. Dlatego też człowieka, który nie patrząc na własne bezpieczeństwo, bez odpowiedniego wyposażenia czy przygotowania ruszył na ratunek innej osoby można określić tylko jednym mianem - Bohater! Pan Karol czeka na naszą pomoc. Poniżej znajduje się link do organizowanej zbiórki, gdzie można wspomóc jego leczenie. Serdecznie do tego zachęcamy - czytamy na stronie policji.
Jeśli chcesz wpłacić swój datek, kliknij TUTAJ.