Meredith Dowty jest emerytowanym pracownikiem straży pożarnej oraz lokalną gwiazdą muzyki. 59-latek został aresztowany po tym, jak zażądał od jednego z pracowników urzędu miasta adresu burmistrza. Oświadczył wprost, że potrzebuje tych danych, aby skrzywdzić polityka.
Przeczytaj także: Dostał mandat za brak maseczki, więc przyszedł do lekarki. Wyprosiła go z gabinetu
Powiedział, że zamierza mnie porwać i poderżnąć gardło, dlatego potrzebuje mojego adresu – wspomina w rozmowie z "New York Post" Brandon Whipple, burmistrz Wichita.
Morderstwo za nakaz noszenia maseczki. 59-latek z USA zatrzymany
Urzędnik potraktował żądanie poważnie i zaalarmował policję. Funkcjonariusze zatrzymali 59-latka, która najprawdopodobniej usłyszy zarzut kierowania gróźb karalnych.
Brandon Whipple przyznał w rozmowie z mediami, że 59-latkiem kierowała wściekłość z powodu licznych mandatów, jakie otrzymał za brak maseczki ochronnej. Wyrażał on także gniew z powodu ograniczeń związanych z pandemią COVID-19, przez które nie może odwiedzić swojej matki w domu opieki. Burmistrz nie kryje, że odczuwa silny niepokój w związku ze zdarzeniem.
To nie był zwykły facet, który wypisuje coś w mediach społecznościowych. Skontaktował się z kimś, kto wie, gdzie mieszkam i najwyraźniej sądził, że poda mu mój adres – przyznał Brandon Whipple ("New York Post").
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.