Dakota Elizabeth Goss pracuje jako fotograf i ekspert od zdrowia psychicznego. Specjalizuje się zwłaszcza w przypadkach utraty dziecka. Mieszka w Mount Airy w stanie Karolina Północna.
Przeczytaj także: Wisiał na lince asekuracyjnej. 10-latek zmarł na miejscu
Dziecko zmarło wkrótce po narodzinach. Apel zrozpaczonej matki
Jak relacjonowała na TikToku Dakota Elizabeth Goss, jej syn przyszedł na świat 26 lutego 2019 roku. Jednak dopiero ponad dwa lata później zdecydowała się podzielić z szerszym gronem historią śmierci swojego dziecka.
Przeczytaj także: Zamknęła córkę w rozgrzanym pokoju. Na widok ciała wpadła w histerię
Emmit miał zaledwie sześć dni, kiedy trafił do szpitala. Lekarze stwierdzili, że chłopczyk zaraził się opryszczką zwykłą i wymaga hospitalizacji. Do zakażenia doszło w trakcie dotykania.
Niemowlęta nie posiadają rozwiniętego układu odpornościowego i nie daje rady zwalczać zarazków od dorosłych. Emmit nie został nawet pocałowany, a jednak zachorował. Po prostu ktoś zakażony go dotknął. To się zdarza. To się wydarzyło naprawdę – opowiadała Dakota Elizabeth Goss na TikToku.
Przeczytaj także: Tragedia w na parkingu w Jastarni. Nie żyje dwuletnie dziecko
Dakota Elizabeth Goss uważa, że do zakażenia jej dziecka najprawdopodobniej doszło jeszcze w szpitalu. Lekarzom nie udało się uratować Emmita i chłopczyk zmarł po zaledwie 11 dniach życia. Goss apeluje do innych rodziców i dorosłych, aby zawsze myli ręce przed dotykaniem niemowląt oraz powstrzymywali się przed całowaniem ich brudnymi ustami.
Bez względu na to, jak bardzo się starałam, nie potrafiłam go ochronić. Proszę, myjcie ręce, nie dotykajcie ust dzieci, nie całujcie ich – apeluje Dakota Elizabeth Goss (TikTok).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.