Dramatyczne sceny rozegrały się w czwartek w Nowym Jorku w dzielnicy Bronx. O zajściu poinformowała miejscowa policja. Dwójka dzieci znalazła się w centrum gangsterskich porachunków.
10-letnia dziewczynka i jej 5-letni brat przechodzili chodnikiem nieopodal swojego domu. W tym momencie wpadł na nich mężczyzna, który potrącił rodzeństwo i razem z nimi padł na ziemię. Dzieci zasłoniły uciekiniera, ponieważ zaraz za nim na miejscu pojawił się zamaskowany napastnik z pistoletem.
Uzbrojony mężczyzna oddał kilka strzałów w stronę 24-latka, którego gonił. Dzieciom na szczęście nic się nie stało.
Poszkodowany z kilkoma ranami trafił do szpitala. Nowojorska policja podała, że do rozlewu krwi doszło na skutek gangsterskich porachunków. Udostępniono wizerunek napastnika.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.