Minister zaznaczyła, że odpowiednie resorty otrzymają takie instrukcje w najbliższym czasie. - Jasna perspektywa deokupacji Krymu wskazuje, że konieczne jest rozpoczęcie szkolenia kadr dla Krymu już teraz: organów ścigania, pracowników wymiaru sprawiedliwości, nauczycieli i innych funkcjonariuszy publicznych - powiedziała.
Czytaj także: Liczba ofiar rośnie. Dramat na Krymie
"Jasna perspektywa wyzwolenia"
Wereszczuk zauważyła również, że Krym ma szereg cech, na które należy zwrócić szczególną uwagę podczas reintegracji - znaczną liczbę ludności i długi okres rosyjskiej okupacji. Wicepremier podkreśliła, że to wszystko powinno być brane pod uwagę zarówno przy opracowywaniu ustaw, związanych z wyzwoleniem, jak i w praktyce reintegracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei przedstawiciele Pentagonu uważa, że w najbliższym czasie wojskom ukraińskim raczej nie uda się odbić Krymu spod okupacji rosyjskiej. Amerykański resort obrony nie wierzy, że Ukraina ma wszystkie środki, aby wyprzeć rosyjskie wojska z półwyspu.
Czytaj także: Napisała to na rakiecie. Ukraińcy jej tego nie darują
Pentagon nie wierzy w szybkie wyzwolenie Krymu
W ostatnich tygodniach podobną opinię wyraził Mark Milley, przewodniczący Połączonych Szefów Sztabów. Uważa on, że w tym roku będzie "bardzo, bardzo trudno wypędzić rosyjskie wojska siłą z całej okupowanej przez Rosję Ukrainy".
Jak powiedział Milley podczas spotkania Ukraińskiej Grupy Kontaktowej ds. Obrony w Niemczech 20 stycznia, to nie znaczy jednak, że to się nie może wydarzyć. - To nie znaczy, że się nie wydarzy, ale będzie to bardzo, bardzo trudne – dodał.
Źródło zaznajomione ze stanowiskiem Kijowa powiedziało, że administracja Zełenskiego nie była zadowolona z uwag Milleya, ponieważ Ukraina przygotowuje się do wielkiej ofensywy tej wiosny. Ukraińcy zwracają również uwagę, że amerykański wywiad nie zawsze przekazywał wiarygodne dane na temat zdolności wojskowych ukraińskiego wojska.