Nie ma ciała, nie ma zbrodni? Każdy morderca stara się zatuszować ślady. Zabójcy starają się pozbyć zwłok w jak najsprytniejszy sposób, bo w końcuz oględzin ciała i miejsca zbrodni można się dowiedzieć wielu istotnych rzeczy.
Joseph Elledge, mąż zaginionej Mengqi Ji, był już wcześniej karany. W przeszłości został oskarżony o molestowanie seksualne rocznej córki. Teraz uważa się, że zamordował swoją żonę.
USA. Poszukiwanie ciała zamordowanej kobiety może wynieść 500 tysięcy dolarów
Policja w Columbii uważa, że ciało Mengqi Ji zostało wrzucone do rzeki Lamine, niedaleko Booneville. Kobieta zaginęła 8 października 2019 roku i do teraz nie została odnaleziona. W lutym 2020 roku ława przysięgłych oskarżyła męża kobiety o morderstwo, ale ciała Ji nie odnaleziono.
Zobacz także: Gospodarka po epidemii. Koniec ery made in China
W piątek gazeta "The Kansas City Star" poinformowała, że trop znaleziony przez psy tropiące urwał się przy rzece Lamine. Problem w tym, że gęste drzewa utrudniają poszukiwania. Prawniczka rodziny Mengqi, Amy Sallady, powiedziała, że "są na 90 proc. pewni, że zwłoki znajdują się w rzece, ale nie można dotrzeć do tego obszaru przez zarośla i drzewa".
Dostanie się do ciała jest kosztowne. Zdaniem Sallady, należałoby wybudować mur oporowy i wypompować wodę przy wiadukcie Missouri 41, przy którym mają się obecnie znajdować zwłoki. Jednak takie przedsięwzięcie kosztuje 500 tysięcy dolarów (ponad 2 miliony złotych). Rodzina zdecydowała się zwrócić o pomoc do przedstawicieli stanu w Kongresie: senatora USA Roy Blunta i przedstawicielkę Vicky Hartzler. Najbliżsi proszą o wykorzystanie pieniędzy z Korpusu Inżynieryjnego Armii USA w celu sfinansowania poszukiwań ciała Ji.
28-letni Mengqi przybyła z Chin do Stanów Zjednoczonych siedem lat temu. W 2014 roku uzyskała tytuł naukowy mechaniki i lotnictwa na Uniwersytecie w Missouri. W 2017 roku zdecydowała się wyjść za mąż za Josepha.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.