Jak podaje "New York Post", karę nałożono na aż 11 studentów. Wszyscy zostali przyłapani na ignorowaniu zasad bezpieczeństwa przed zarażeniem koronawirusem. Pracownicy uniwersytetu nakryli ich na spotkaniu towarzyskim w hotelu Westin, który tymczasowo pełni rolę akademika.
Przeczytaj także: Koronawirus. Drastyczna zmiana dla studentów w Polsce. Zobacz te ceny
Studenci ukarani za brak dystansu społecznego
Ukaranym studentom odebrano prawo do uczestnictwa w zajęciach online. Władze Uniwersytetu Północnowschodniego odmówiły im również zwrotu opłat, które zdążyli wnieść w ramach czesnego za naukę oraz zakwaterowania. Ta kwota wynosi aż 36 i pół tysiąca dolarów (prawie 137 tysięcy złotych).
Przeczytaj także: Rosyjscy studenci medycyny są zmuszani do pracy z chorymi na COVID-19
Według ustaleń "The Huntington News" studenci doskonale zdawali sobie sprawę z zakazów. Jeszcze w sierpniu wszyscy otrzymali maile od uczelni, w których zagrożono im zawieszeniem, jeśli będą organizować lub uczestniczyć w niebezpiecznych spotkaniach.
Przeczytaj także: Francuski uniwersytet sprzedawał zwłoki. Pokazali cennik
Ukarani będą mogli domagać się przywrócenia na listę studentów. Ich argumenty zostaną rozpatrzone na rozprawie sądowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.