Historia ta przestaje być zabawna, kiedy uświadomimy sobie, że parki - i ot nie tylko te w USA, bo w Polsce także, pełne są bagnistych terenów. W przypadku wpadnięcia w nie ciężko jest nam się z nich wydostać, gdyż błotnista substancja obciąża nasze ciało a do tego ogranicza widoczność. Wydostanie się z takiego miejsca jest o wiele trudniejsze, niż wpadnięcie do jeziora czy rzeki. Do tego bagna wciągają - i to dosłownie. Tak więc możemy utknąć w nich nawet częściowo i nie móc się wydostać bez pomocy z zewnątrz.
Czytaj także: Wyszedł z psem 8 lat temu. Został odnaleziony
W takiej też sytuacji miała się znaleźć Tetewsky. Według policji w bagnie była uwięziona przez kilka dni. Ratunkiem okazała się para turystów, którzy podczas trekkingu w parku usłyszeli wołanie kobiety o pomoc. Mundurowi przyznają, że ludzie, którzy odnaleźli Tetewsky, nie byli w stanie do niej dotrzeć i dlatego wezwali na miejsce policję.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze słyszeli wołanie Tetewsky, ale jej nie widzieli. Trzech z nich na ślepo przebrnęło 15 metrów w bagnach i zaroślach, żeby dotrzeć do kobiety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uwięziona przez trzy dni
Policji z Easton udało się uwolnić 31-latkę z tarapatów przy pomocy quadów. Tetewsky została przewieziona do najbliższego szpitala na obserwację. Zdaniem mundurowych kobieta mogła spędzić uwięziona w bagnie nawet trzy dni.
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w poszukiwania. Opinia publiczna nigdy nie straciła nadziei, że Emma Tetewsky zostanie znaleziona cała i zdrowa. Nie udałoby się jej zlokalizować bez waszej pomocy - przekazała w oświadczeniu policja w Stoughton.
Czytaj także: Ma tylko 15 lat. Wiktoria wyszła z domu przed tygodniem
Ostatni raz Tetewsky była widziana 26 czerwca wieczorem nad stawem Pinewood przy Lakewood Drive w Stoughton. Kobieta nie miała ze sobą telefonu. W jej poszukiwania zaangażowano policyjne helikoptery, drony, psy tropiące oraz łodzie poszukiwawcze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.