Do strzelaniny doszło w poniedziałek w oddziale Old National Bank. 25-letni Connor Sturgeon rozpoczął atak około 8:30. Otworzył ogień, gdy niektórzy pracownicy spotkali się na porannym kolegium, zanim bank został otwarty dla klientów.
W internecie pojawiło się nagranie z policyjnej kamery, które pokazało moment, gdy funkcjonariusze stanęli twarzą w twarz z bandytą. Mężczyzna otworzył ogień w banku w Louisville, zabijając pięć osób. Policja podała, że pięć ofiar, wszystkie w wieku od 40 do 64 lat, to Joshua Barrick, Juliana Farmer, Tommy Elliott, Deana Eckert i James Tutt.
Przeczytaj także: Nowy król miliarderów. Elon Musk nie jest już najbogatszy na świecie
Przestępca był uzbrojony w samopowtarzalny karabin "w stylu AR-15". Po wymianie ognia, Sturgeon został zastrzelony przez policję. Jak wynika z informacji podanych przez rzecznika placówki medycznej, dziewięć osób rannych w ataku trafiło do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród poszkodowanych jest dwóch policjantów, a stan jednego z nich jest krytyczny. To 26-letni mężczyzna, który zaledwie 10 dni temu ukończył akademię policyjną.
Czytaj także: To przewoził w cinquecento. Wideo hitem internetu
Transmitował akcję w internecie
Sturgeon pracował w banku od ponad roku. Bandyta transmitował swoją akcję w mediach społecznościowych. Meta, czyli właściciel Facebooka i Instagrama szybko usunął to nagranie z sieci.
Szef policji metra w Louisville, Jacquelyn Gwinn-Villaroel przyznał, że Sturgeon nie miał wcześniej żadnych problemów z prawem.
Burmistrz Louisville Craig Greenberg przyznał z kolei, że miejscowa społeczność "zjednoczy się", by zapobiegać "przerażającym aktom przemocy z użyciem broni palnej".
Przeczytaj także: Bill Gates poruszył temat Elona Muska. Te słowa zabolą miliardera
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.