Wojna w Ukrainie trwa od ponad tysiąca dni. Rosyjscy żołnierze posuwają się w kierunku Pokrowska, prowadząc w okolicznych wsiach rozpoznanie małymi grupami piechoty. Jak informuje CNN, z powodu licznych braków w szeregach ukraińskiej armii zapadła decyzja, by strzelać do każdej, niezidentyfikowanej osoby.
Stany Zjednoczone ujawniły, że Korea Północna przygotowuje się do dostarczenia Rosji dodatkowych pocisków balistycznych oraz artylerii dalekiego zasięgu. Według ukraińskiej "Pravdy" informację podał Robert Wood, zastępcy ambasadora USA przy ONZ. Urzędnik przedstawił ją na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Mamy również informacje, że do konfliktu wprowadzana jest duża liczba samobieżnych dział artyleryjskich dalekiego zasięgu oraz wyrzutni rakiet dalekiego zasięgu pochodzących z KRLD - cytuje Wooda "Pravda".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
USA podkreślają, że Rosja w zamian za pomoc wojskową dostarcza Pjongjangowi systemy obrony powietrznej, paliwo, technologię i sprzęt podwójnego zastosowania. Wood wezwał Chiny do wykorzystania swojego wpływu na Koreę Północną, aby zapobiec dalszej eskalacji konfliktu. Współpraca między Koreą Północną a Rosją zacieśniła się po inwazji Rosji na Ukrainę.
Na froncie mają walczyć już żołnierze z Korei Północnej, którzy wspierają Rosję. W odpowiedzi Joe Biden pozwolił Ukrainie na używanie na rosyjskim terytorium amerykańskiej broni dalekiego zasięgu. Nasi wschodni sąsiedzi już kilkukrotnie uderzyli w głąb wrogiego kraju.
Według rosyjskich niezależnych mediów, w konflikt może zaangażować się również Korea Południowa, która może stanąć po stronie Ukrainy. To by miała być odpowiedź na wrogie działania sąsiada z Północy. Korea Południowa mogłaby prowadzić działania wywiadowcze i przesłuchania pojmanych jeńców.
Czytaj więcej: "Jeden z dziesięciu". Zabawna wpadka uczestnika
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.