Jak podaje New York Post, zwłoki 50-latka znaleziono w rezerwacie przyrody Waterfall Glen Forest Preserve. Obiekt mieści się na przedmieściach Chicago w stanie Illinois i już wcześniej był przeczesywany przez funkcjonariuszy policji, jednak bezskutecznie.
Znaleziono zwłoki dyrektora United Airlines. Co się stało?
Zwłoki dyrektora United Airlines odnalazły osoby pracujące na terenie Waterfall Glen Forest Preserve. Jacob Cefolia wisiał na jednym z drzew w ubraniu, w którym widziano go po raz ostatni przed zaginięciem.
Przeczytaj także: Mąż i żona nie żyją. Pojechali na ryby pod Sulechów
Gdy policjanci zjawili się na miejscu, znaleźli w pobliżu inne rzeczy należące do zaginionego dyrektora linii lotniczych. Były to m.in. portfel, prawo jazdy, plecak i inne przedmioty osobiste. Funkcjonariusze podejrzewają, że w trakcie poprzednich przeszukiwań przeoczyli zwłoki, ponieważ osłoniła je gęsta roślinność.
Przeczytaj także: Makabryczne odkrycie w poznańskim lesie. Spacerowicze wezwali policję
Jak podkreślają funkcjonariusze policji, zwłoki znajdowały się daleko od miejsca, w którym Jacob Cefolia zaparkował auto. Ciało zostało zidentyfikowane dzięki porównaniu uzębienia zmarłego do danych z karty dentystycznej zaginionego 50-latka.
Przeczytaj także: Warszawa. Mężczyzna udał się za potrzebą, dokonał szokującego odkrycia
Policja wszczęła śledztwo w celu wyjaśnienia dokładnych okoliczności śmierci dyrektora United Airlines. Dotychczasowe ustalenia, w tym oględziny miejsca odnalezienia zwłok, wskazują jednak, że do śmierci 50-latka nie przyczyniły się osoby trzecie.