Jak informuje Polska Agencja Prasowa, tajwańska straż przybrzeżna zatrzymała statek towarowy pływający pod banderą Togo, który podejrzewany jest o uszkodzenie podmorskiego kabla telekomunikacyjnego. Kabel ten łączy Tajwan z wyspą Penghu, będącą częścią archipelagu Peskadorów, należącego do Tajpej. Na pokładzie statku znajdowało się ośmiu członków załogi, wszyscy pochodzenia chińskiego.
Do incydentu doszło we wtorek około godziny 2:30 czasu lokalnego, co odpowiada poniedziałkowej godzinie 19:30 w Polsce. Operator telekomunikacyjny Chunghwa Telecom zgłosił awarię straży przybrzeżnej, która szybko zlokalizowała statek Hongtai 168 w pobliżu miejsca uszkodzenia kabla. Ze względu na trudne warunki pogodowe, służby nie mogły wejść na pokład jednostki, która jest zarejestrowana na obywatela Chin.
Statek został odprowadzony do portu w Tainanie, w południowo zachodniej części Tajwanu. Prokuratura w Tainanie wszczęła postępowanie w tej sprawie, kierując się zasadami bezpieczeństwa narodowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dochodzenie wyjaśni, czy przyczyną zerwania kabla podmorskiego był celowy sabotaż, czy zwykły wypadek – poinformowała straż przybrzeżna w oświadczeniu cytowanym przez Polską Agencję Prasową.
Możliwe działania poniżej progu wojny
Straż przybrzeżna nie wyklucza, że incydent może być częścią „działań poniżej progu wojny” ze strony Chińskiej Republiki Ludowej. W połowie stycznia tajwański resort obrony ogłosił plany ustanowienia specjalnych stref monitorowania wokół podmorskich kabli.
Od początku roku doszło już do pięciu incydentów związanych z infrastrukturą telekomunikacyjną pod wodą, podczas gdy w latach 2023 i 2024 odnotowano po trzy takie przypadki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.