Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 
aktualizacja 

Uwaga na oszustwo. Chodzą z puszkami i wyłudzają pieniądze

330

Dziennikarze programu "Uwaga!" TVN dotarli do informacji, że popularne puszki z datkami, które możemy znaleźć w wielu sklepach czy punktach usługowych, są zwykłym oszustwem. Okazuje się, że część z "chorych dzieci" nie istnieje, wykorzystano materiały z internetowych banków zdjęć.

Uwaga na oszustwo. Chodzą z puszkami i wyłudzają pieniądze
Czy popularne puszki to zwykłe oszustwo? (Pixabay, TikTok)

Od kilku lat (od 2018 roku) w sklepach i instytucjach na terenie całego kraju pojawiają się charakterystyczne puszki. Widać na nich zdjęcia dzieci, które mają być podobno chore.

Wiele osób wspiera zbiórki, zostawiając w puszkach np. drobne po zakupach. Dziennikarze "Uwagi!" TVN dotarli jednak do informacji, które wskazują na to, że zbiórka jest zwykłym oszustwem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 29.05 Program Money.pl | Polska w ogonie Europy jeśli chodzi o dzietność. Dlaczego Polacy nie chcą mieć dzieci?

Ludzie nie odmawiają pomocy małym dzieciom, które mają być chore. Na puszkach widnieją smutne buzie "Piotrków" czy "Kamilków".

Gdzie stoją puszki? W wielu sklepach na terenie całego kraju. Ekspedienci z dobroci serca zachęcają klientów do pomocy i sami wrzucają pieniądze do środka.

Sami wrzuciłyśmy trochę pieniędzy, tak na dobry początek, żeby zachęcić innych - powiedziała dziennikarzom TVN jedna z kobiet, która pracuje w sklepie, gdzie stoi taka puszka.

Według dziennikarzy TVN, akcja jest zwykłym oszustwem. Reporterzy "Uwagi!" odkryli, że zdjęcia małej Julii (walczącej podobno z rakiem kości) czy Antosia to zwykłe fotografie modeli. Można je kupić w internecie za kilka złotych.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Mały model umieszczony na zdjęciu opisany jest jako osoba, która cierpi na straszną chorobę. "Leczenie" ma wymagać ogromnych nakładów finansowych.

Stowarzyszenie prowadzące zbiórkę zarejestrowane jest w Krakowie. Okazuje się jednak, że na miejscu nie ma nikogo, kto mógłby opowiedzieć o założycielach zbiórki.

Oni pewnie korzystają z wirtualnego biura. Mają tam skrytkę pocztową. Listy itd. Wiele firm tak działa po prostu - przekazała reporterom TVN kobieta, która urzęduje w budynku wskazanego przez fundację.

Założycielem zbiórki ma być Ewa S. Kobieta posiada już zakaz prowadzenia takich zbiórek. Dziennikarze nie mogli się z nią skontaktować.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje prokremlowski propagandysta. Sam zgłosił się do służby
Zmiany w rosyjskiej armii. Generał zgrupowania "Południe" zdymisjonowany
Tak skakali Polacy w Lillehammer. Wyniki nasuwają wnioski
Brutalnie pobili dwie osoby w Skorzęcinie. Policja publikuje ich wizerunki
Dotarli do sąsiadów Karola Nawrockiego. Tak o nim mówią na osiedlu
Listy egzekucyjne Rosji. Ukraińscy nauczyciele i duchowni wśród celów
Opolskie: w bazach ZUS coraz mniej Ukraińców. Przybywa natomiast Kolumbijczyków
ISW: rosyjski atak Oriesznikiem miał przestraszyć Zachód i Ukrainę
Nie będzie szybkiej kolei na linii Poznań-Berlin? "Niemcy nie są zainteresowani"
14-letnia Natalia nie żyje. Żałoba po tragicznym wypadku w Parszowie
Ponad połowa Polaków w ostatnich latach odwiedziła jarmark świąteczny
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić