Malwina Witkowska
Malwina Witkowska| 

Uzbek walczył dla Rosji. Po powrocie do kraju czekała na niego niespodzianka

Obywatel Uzbekistanu Szawkat Juldaszew, został zwerbowany do Grupy Wagnera. Po sześciu miesiącach spędzonych na froncie w Ukrainie wrócił do swojego kraju. W sierpniu 2023 roku został zatrzymany i trafił za kratki. Sąd skazał 26-letniego mężczyznę na dwa lata i sześć miesięcy pracy poprawczej.

Uzbek walczył dla Rosji. Po powrocie do kraju czekała na niego niespodzianka
Uzbek walczył dla Rosji. Po powrocie do kraju czekała na niego niespodzianka (Telegram)

W 2021 roku obywatel Uzbekistanu, Szawkat Juldaszew został skazany w Rosji na siedem lat więzienia za handel narkotykami. Podczas odbywania kary w więzieniu został zwerbowany do Grupy Wagnera.

Jak informują rosyjskie media, na przełomie lat 2022-2023 brał udział w rosyjskiej agresji na Ukrainę. Po sześciu miesiącach spędzonych na froncie został ułaskawiony.

Wrócił więc do swojego kraju i to był początek kolejnych problemów. Najemnik trafił za kratki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W Polsce powstanie ukraiński legion. "To lepsze niż ściąganie ich siłą"

Najemnik walczył dla Rosji, trafi za kratki

W sierpniu 2023 roku, po powrocie do Uzbekistanu, Szawkat Juldaszew były najemnik Grupy Wagnera, został natychmiast zatrzymany przez lokalne władze. Powrót do ojczyzny zakończył się dla niego oskarżeniem o nielegalną działalność wojskową za granicą. Proces sądowy odbył się w Ohangaron, gdzie Juldaszew stanął przed wymiarem sprawiedliwości za naruszenie uzbeckiego prawa.

Jak informują rosyjskie media, sąd uznał 26-latka za winnego i skazał go na dwa i pół roku pracy poprawczej. Wyrok ten oznacza, że przez ten okres będzie musiał wykonywać określoną pracę, a 20 proc. jego zarobków będzie potrącana na rzecz państwa.

Tego typu kara ma na celu nie tylko ukaranie za popełnione przestępstwo, ale również resocjalizację skazanego. Wyrok ten jest również sygnałem dla innych obywateli Uzbekistanu, że najemnictwo jest karane.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Juldaszew urodził się w 1998 roku. Kilka lat temu wyjechał do Federacji Rosyjskiej w poszukiwaniu pracy. Jak donoszą rosyjskie media, początkowo pracował w budownictwie, a następnie zajął się sprzedażą narkotyków, za co został skazany na siedem lat więzienia.

Podczas odbywania kary więzienia Uzbekowi zaproponowano wstąpienie w szeregi prywatnej kompanii wojskowej Wagnera, którą prowadził Jewgienij Prigożyn. Zgodził się na tę propozycję. Przez sześć miesięcy brał udział w działaniach wojennych w Ukrainie, a potem był wolny. Jak się jednak okazało, na bardzo krótko.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić