Sprawa nastolatków, którzy używali jeża jako piłki, zbulwersowała opinię publiczną w Polsce. Dwaj 14-latkowie z Brodnicy kopali do zwierzę do momentu, aż je uśmiercili. Śledczy ustalili także, że podpalili przenośną toaletę zewnętrzną.
Okazało się, że wszystko zarejestrował zainstalowany w pobliżu monitoring. Sprawą najpierw zajęła się policja, ale - jak ujawniły toruńskie Nowości - do śledztwa włączy się prokuratura.
Czytaj także: Student zadźgał rodziców. Nie trafi za kraty
Śledczy z Torunia i Brodnicy wskazują, że zdarzenie należy " do wyjątkowo bulwersujących". Chcą, aby uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Brodnicy ponieśli konsekwencje swoich czynów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z pewnością Prokuratura Rejonowa w Brodnicy przystąpi do sprawy. Prokurator będzie występował w postępowaniu przeciwko tym nieletnim zgodnie z zasadami ustalonymi w uregulowaniach Ustawy z dnia 9.06.2022 roku o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, a więc jako strona postępowania - przekazał Nowościom prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Co grozi nastolatkom za popełniony czyn?
Wiadomo, że nastolatkowie nie trafią za popełnione przestępstwo do więzienia. Są na to zbyt młodzi. Jednak zniszczenie mienia i znęcanie się nad zwierzęciem nie ujdzie im na sucho.
Co im grozi? Sąd rodzinny może zastosować liczne środki wychowawcze. To m.in. stały nadzór kuratora, umieszczenie nieletniego w rodzinie zastępczej lub ośrodku szkolno-wychowawczym.
Jeżeli okaże się, że któryś z nastolatków jest chory psychicznie, sąd może orzec środki leczniczo-wychowawcze (np. terapię w zamkniętym ośrodku).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.