W ostatnich dniach w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się zdjęcia paczkowanych pierogów marki Auchan, nazwanych "pierogami ukraińskimi". Skład, w który wchodzą ser twarogowy, ziemniaki i smażona cebula, wyraźnie wskazuje, że są to tradycyjne pierogi ruskie, tylko pod celowo zmienioną nazwą.
Pierogi ruskie czy ukraińskie? Auchan zmienia nazwę
Jeszcze do niedawna ten sam produkt, o dokładnie tym samym składzie i niemal identycznej oprawie graficznej opakowania, można było dostać w sklepie pod tradycyjną nazwą. Można się więc domyślić, że sieć hipermarketów zdecydowała się zmienić nazewnictwo w związku z wojną w Ukrainie.
Po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, wiele osób rozpoczęło bojkot ruskich pierogów, żądając zmian w nomenklaturze. Warto jednak zaznaczyć, że określenie popularnego wśród Polaków rodzaju pierogów wywodzi się od Rusi Czerwonej - krainy historycznej w północno-zachodniej Ukrainie oraz w południowo-wschodniej Polsce - a nie od Rosji, co często jest mylone.
Auchan widocznie uległo presji społecznej, stąd ta zmiana. Gest w teorii zapewne ma świadczyć o solidarności z atakowanym przez Rosję krajem. Wielu osobom się jednak nie spodobał. Sieć, należąca do francuskiej Grupy Adeo, trafiła bowiem na konsumencką "czarną listę", gdyż firma nie poszła w ślady wielu innych przedsiębiorstw i postanowiła kontynuować swoją działalność w kraju Putina.
Czytaj także: Putin miałby poważny problem. To początek końca Cyryla?
Na chwilę obecną Auchan nie planuje żadnych zmian w swojej strategii ani w organizacji firmy jako całości - poinformował w środę rosyjski oddział sieci Auchan w odpowiedzi na pytanie zadane przez Reuters, czy firma zamierza wkrótce opuścić Rosję.
Internauci wskazują, że takie zachowanie przedstawicieli sieci supermarketów to zwykła hipokryzja. Głos w sprawie zabrał m.in. dziennikarz "Super Expressu" Marcin Torz. W ostrych słowach wyraził się o firmie.
Żałosne to jest. Z jednej strony karmią rosyjskich morderców, nie chcą kończyć interesów z gwałcicielami dzieci, a z drugiej zmieniają nazwę pierogów, żeby się przypodobać... Nikt przyzwoity nie powinien tam kupować. Hipokryci - napisał Torz na Twitterze.
Czytaj także: Rosyjska telewizja o małpiej ospie. WHO: to fake news
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.