33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w najbliższą niedzielę (26 stycznia). Tym razem WOŚP "gra" dla oddziałów onkologii i hematologii dziecięcej. Jak co roku, w zbiórkę funduszy na rzecz fundacji zaangażują się setki tysięcy wolontariuszy w całej Polsce.
W przestrzeni publicznej pojawiły się pytania o bezpieczeństwo osób zaangażowanych w finały WOŚP. Na kilka tygodni przed wydarzeniem służby zatrzymały m.in. 39-latka ze Świdnicy, 71-latka z Nowego Sącza, 66-latkę z Torunia i 38-letniego mieszkańca Podkarpacia. Wszyscy kierowali groźby w kierunku Jerzego Owsiaka i WOŚP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że mimo tych gróźb służby zachowują spokój i przygotowują się do finału tak, jak w poprzednich latach. Sprawdziliśmy, jak wygląda to w poszczególnych miastach.
Tak będą chronić WOŚP
Finał WOŚP będzie zabezpieczony przez odpowiednią liczbę ochrony oraz służb ratunkowych zgodnie z ustawą z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych - poinformowała nas Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Rzeszowa.
Czytaj także: Policja gra z WOŚP. Zdziwisz się, co zaproponowano
Przedstawiciele poznańskiego magistratu podkreślają z kolei w rozmowie z o2.pl, że wszystkie imprezy towarzyszące WOŚP uzyskały pozytywną opinię służb i nie ma przeciwwskazań, aby w nich uczestniczyć. Z kolei Marcin Centkowski, rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Torunia zaznacza, że "służby i magistrat zrobią wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo wolontariuszom i uczestnikom wydarzeń WOŚP".
O pełnym wsparciu dla wolontariuszy i sztabów zapewniają też włodarze Bełchatowa i Jastrzębia-Zdroju. W tym pierwszym mieście rządzi popierany przez Konfederację Patryk Marjan. Z kolei Jastrzębie-Zdrój (z prezydentem Michałem Urgołojem na czele) to największe miasto zarządzane przez Prawo i Sprawiedliwość.
Włodarze Jastrzębia-Zdroju podkreślają, że samo miasto nie włącza się w organizację wydarzeń WOŚP, jednak fundację aktywnie wspierają inne podmioty miejskie w tym MOSiR. Bezpieczeństwo wolontariuszy ma być "dobrem nadrzędnym".
Miasto Bełchatów nie jest organizatorem tegorocznego finału WOŚP - zaznaczyła z kolei Kryspina Rogowska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Bełchatowa.
Podkreśliła jednocześnie, że "straż miejska, podobnie jak w latach ubiegłych, będzie wspólnie z policją prowadzić działania, ukierunkowane na zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom finału WOŚP".
Policjanci będą dbać o bezpieczeństwo wolontariuszy. Nie odnotowano gróźb
Zarówno przedstawiciele pytanych przez nas magistratów, jak i policjanci zaznaczają, że nie odnotowano żadnych gróźb w kierunku wolontariuszy WOŚP. Policjanci nie zanotowali też incydentów, które mogłyby wpłynąć na bezpieczeństwo.
Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów mogących świadczyć o ewentualnych pogróżkach w kierunku wolontariuszy WOŚP, mogących wpływać na bezpieczeństwo - przekazała o2.pl nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
Czytaj także: Sondaż WOŚP. Tak działalność Owsiaka ocenili Polacy
Mimo to, w Bełchatowie, jak i w Rzeszowie, Toruniu, Bydgoszczy, Białymstoku, Jastrzębiu-Zdroju i Gdańsku policjanci bardzo poważnie podchodzą do kwestii zabezpieczenia tegorocznego finału. Zapowiadane są m.in. liczne patrole prewencyjne w newralgicznych miejscach, gdzie działać będą wolontariusze.
Policjanci są przygotowani na każdą ewentualność i będą przeciwdziałać wszelkim możliwym zagrożeniom - mówi mł. asp. Sebastian Pypczyński z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Zarówno policjanci, jak i przedstawiciele magistratów zgodnie przyznają, że największa odpowiedzialność spada na organizatorach. Pełną ochronę imprez towarzyszących i wolontariuszy muszą skoordynować więc szefowie sztabów WOŚP.
Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl