Krokodyl nilowy jest poszukiwany przez zespół złożony z funkcjonariuszy policji oraz biologów. Akcja trwa już kilka dni, a zwierzę kieruje się w stronę granicy z Portugalią.
Przeczytaj także: Mężczyzna złamał kwarantannę. Został zjedzony przez krokodyla
Pogłoski o obecności krokodyla krążyły już od pewnego czasu. Eksperci odnaleźli na brzegu rzeki Duero kawałki ryb, na których są ślady zębów gada.
Skąd w hiszpańskiej rzece wziął się krokodyl nilowy?
Członkowie ekipy poszukiwawczej przedstawili teorie, w jaki sposób krokodyl nilowy mógł znaleźć się w hiszpańskiej rzece. "Diario de Valladolid" podaje, że został on wypuszczony lub uciekł z nielegalnej hodowli.
Zobacz też: Krokodyl w oponie. Szukają chętnego do uwolnienia gada
Jak oszacowano, poszukiwany krokodyl nilowy ma 2 mery długości i waży około 250 kilogramów. Mieszkańcy Portugalii obawiają się, że zanim zespół poszukiwawczy odnajdzie gada, może on przekroczyć granicę i dotrzeć do ich kraju.
Przeczytaj także: Matka wyciągnęła syna ze szczęk krokodyla. Miała przebłysk
Biolodzy z ekipy poszukiwawczej zastawiają pułapki na krokodyla. "Observador" podaje, że mogą się one jednak okazać nieskuteczne, ponieważ gad jest w stanie przeżyć bez pokarmu nawet przez cały rok.