Podatek wyniósł równe 100 proc. ceny alkoholu. Konserwatywny muzułmański rząd wprowadził go, by ograniczyć wśród mieszkańców spożywanie "płynu niszczącego zdrowie". Opłata objęła wszystkie napoje wyskokowe.
Ceny są porażające. Już przed zmianą przepisów picie w Katarze należało raczej do luksusowych rozrywek (szczególnie w porównaniu z polskimi cenami), ale teraz nawet małe piwo kosztuje krocie. Butelka czerwonego wina Shiraz z Afryki Południowej kosztuje obecnie równowartość 100 zł. Opakowanie 24 0,3-litrowych Heinekenów - prawie 400 zł, czyli niecałe 17 zł za butelkę.
Gdy tylko doniesienia o podwyżkach się potwierdziły, pod sklepami ustawiły się kolejki. W wielu miejscach w kolejce trzeba było czekać nawet po kilka godzin. Policja musiała interweniować w kilkunastu przypadkach.
Katar prowadzi bardzo antyalkoholową politykę. Choć kupowanie alkoholu jest tam legalne, to wymaga posiadania specjalnego zezwolenia. Napoje wyskokowe można kupować w sieci sklepów Qatar Distribution Company, która należy do państwa i jest jedynym legalnym dystrybutorem.
Nowy podatek już martwi fanów piłki nożnej na całym świecie. Wszystko przez mundial, który w 2022 roku odbędzie się właśnie w tym kraju. Władze zapewniają, że kibice będą mogli kupować alkohol, ale tylko w wyznaczonych miejscach. Z uwagi na szacunek do miejscowych tradycji zakazane jednak będzie picie go w miejscach publicznych - informuje Metro.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.