TikTok to platforma, na której znaleźć można dosłownie wszystko. Niedługo być może wyprzedzi pod względem popularności samą Wikipedię. Serwis co i rusz zwiększa swoje zasięgi w różnych kategoriach wiekowych.
TikTok nazywany jest "kopalnią rozrywki". Użytkownicy udostępniają co tylko sie da, od przepisów, przez krótkie zabawne skecze, po transmisje, opowieści z realnego życia czy też wyzwania, którym poddają się użytkownicy.
Na TikToku można zaobserwować tzw. trendy. Często jest to określona muzyka lub filtr, które stają się inspiracją dla tysięcy lub nawet milionów ludzi na całym świecie.
"Najzdrowszy trend świata"
Jak łatwo można się domyślić, dziwnych trendów nie brakuje. Ale są też te dobre, pozytywne, pozwalające poczuć się dobrze każdemu użytkownikowi. Taki trend właśnie zawitał do Polski. Miłośnicy TikToka już wiedzą, o czym mowa!
Został nazwany "najzdrowszym trendem świata". Cała zabawa polega na nagraniu się w upiększającym filtrze do muzyki Twenty One Pilots "Tear in my heart". Następnie filtr zostaje zdjęty.
Co to ma na celu? Odpowiedź jest prosta. Chodzi o akceptację siebie i pokazanie, że świat mediów społecznościowych różni się od tego realnego.
Jedną z osób, które dołączyły do zabawy, jest Eliza z 5. edycji "Hotelu Paradise". Pod jej postem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy.
Jesteś cudowna! Brawo, oby więcej "Kobiet Mocy" - napisała jedna z użytkowniczek.
Szczerze, to bez lepiej. I pewnie nie tylko ja tak twierdzę. Piękna! - wtórowała kolejna internautka.
Trzeba przyznać, że taki trend to naprawdę słuszna inicjatywa. Oby więcej takich!