W styczniu angielska policja zatrzymała Polaka, który prowadził destylarnię whisky. Polscy śledczy odkryli, że to poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości Łukasz R. Czeka w areszcie na ekstradycję.
Rządził łódzkim półświatkiem
Łukasz R., "Rataj" to postać znana w łódzkim półświatku. Zaczynał od drobnych kradzieży, ale później został członkiem zorganizowanej grupy przestępczej. Miał podłożyć bombę, która zniszczyła łódzki Film Pub przy ul. 6 Sierpnia. Pod koniec lat 90. został skazany na 6 lat za rozbój.
W lutym 2002 roku wyszedł na wolność na pół roku. Powodem przerwy w karze była opinia lekarza neurochirurga, który stwierdził, że "Rataj" cierpi na dyskopatię lędźwiową wymagającą operacji. Gangster miał także otrzymać dobre opinie co do swojego zachowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łukasz R. na wolności nie poddał się operacji. Z chorym kręgosłupem wziął w maju udział w mistrzostwach Polski w zapasach w stylu wolnym i zajął piąte miejsce. W czasie przerwy nie marnował także czasu w kwestii swojej przestępczej działalności. Szefował najgroźniejszej w Łodzi grupie przestępczej, która dokonała kilkunastu porwań dla okupu.
W sierpniu 2002 "Rataj" razem z kilkoma innymi przestępcami został zatrzymany w Spale. Trafił do więzienia w Płocku i od razu zaczął starać się o kolejne zwolnienie. W 2003 roku wyszedł na wolność i wtedy ślad po nim zaginął. W Wielkiej Brytanii żył pod zmienionym nazwiskiem.
W 2015 roku korzystając z tradycyjnej wiedzy o produkcji bimbru rozpoczął karierę w angielskiej branży whisky. Posiadał dwie destylarnie, a jego firma zatrudnia obecnie około 40 pracowników. Łukasz R. jest obywatelem Wielkiej Brytanii, ma żonę i dzieci. Jego prawnicy zwrócili się do Sądu Najwyższego z wnioskiem o zwolnienie go za kaucją do 4 maja, kiedy to sędzia zdecyduje, czy powinien zostać odesłany do Polski.
Prawnicy podkreślają, że przez 20 lat Łukasz R. był wzorowym obywatelem. Przysłużył się także lokalnej społeczności. "To nie do pomyślenia, że po ponad 20 latach ciężkiej pracy tutaj miałby uciekać" – powiedział jego adwokat George Hepburne-Scott.
Przez polski wymiar sprawiedliwości jest poszukiwany w związku z morderstwem z 1997 roku. Miał być odpowiedzialny za dostarczenie nielegalnej broni, która później posłużyła jako narzędzie zbrodni.