Kobczyk to gatunek ptaka wędrownego, który zimuje w Afryce, a wiosną wraca do Europy. Jak wskazuje portal Interia, w naszym kraju został uznany za gatunek wymarły pod względem lęgowym. Oznacza to, że ptaki tego gatunku nie zakładają już gniazd w naszym kraju. Sporadyczne lęgi kobczyków odnotowywano przed II wojną światową i choć później pojawiały się sygnały o możliwym gniazdowaniu ptaków, ostatecznie nie udało się ich potwierdzić.
Zielona Interia wskazuje, że choć zdarzały się obserwacje gatunku nie tylko pod koniec lat 90 ubiegłego wieku, ale nawet w ostatnich latach, to formalnie kobczyk jest uznawany w naszym kraju za ptaka regionalnie wymarłego. Kobczyki pojawiają się w naszym kraju w wyjątkowo ciepłe lato. Tak stało się m.in. w 2019 roku, czy choćby w minione wakacje, kiedy obecność przedstawicieli tego gatunku zaobserwowano w Gdańskiej Stacji Ornitologicznej.
Jednym z największych zagrożeń dla populacji kobczyka jest człowiek i jego działalność. Zielona Interia wskazuje, że kluczowe znaczenie w eliminacji gatunku z naszego kraju miały stosowane przez rolników środki ochrony roślin, w tym głównie tych owadobójczych. Niestety sytuacja gatunku na świecie też nie jest łatwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Węgry ratują gatunek
Z szacunków BirdLife International wynika, że obecnie na świecie żyje od 300 tys. do 400 tys. osobników, z czego w Europie jest ok. 58 tys. do 85 tys. par lęgowych. Niestety w ostatnich latach utrzymuje się trend spadkowy w liczbie osobników gatunku.
Zielona Interia wskazuje, że ok. 40 proc. populacji rozmnaża się obecnie na Węgrzech, gdzie dla kobczyków zbudowano specjalne gniazda lęgowe. Jak wskazuje serwis drapiezniki.pl, jedna samica kobczyka wyprowadza jeden lęg w ciągu roku. Jaja składa w czerwcu. W gnieździe znajduje się ich od 3 do 5 i przez 27 dni wysiadują je na zmianę samiec i samica.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.