Pierwsze, co nasunęło się Wiaczesławowi, to parkowanie na chodniku. W Rosji za coś takiego od razu dostaje się mandat, a samochód jest odholowywany.
Dla odmiany w Rosji nie istnieje system punktów za przewinienia drogowe. Każdy może łamać przepisy tyle razy, ile chce - wystarczy, że będzie płacił mandaty.
W Rosji ciężej kupić alkohol niż w Polsce?
Wielu z nas to może zdziwić, ale Rosja, kraj znany w świecie z zamiłowania do alkoholu, bezwzględnie wymaga, aby klienci przy zakupie okazywali dokument. I to nie byle jaki - wyłącznie paszport.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patrzyłem, jak ludzie kupują papierosy, alkohol czy elektroniczne papierosy. Tutaj rzadko kiedy ktoś pokazuje dowód. U nas tak to nie działa, czy masz 70 czy 90 lat, musisz pokazać paszport. Nie może to być inny dokument, jak paszport. Nawet, jak po tobie widać, że masz 50 czy 70 lat - relacjonował Wiaczesław.
Tymczasem w Rosji tabletki wczesnoporonne są dopuszczone. Tak samo, jak zabieg aborcji. W Rosji wiele leków jest też dopuszczonych do obrotu bez recepty, nawet bardzo silnych, jakich w Polsce bez wskazania lekarza kupić nie można.
Kolejna różnica między oboma krajami dotyczy narkotyków i jakiegokolwiek mówienia o nich.
O nielegalnych substancjach w Polsce wolno mówić i na ulicy i w internecie. Tymczasem w Rosji wystarczy, że zrobisz materiał o tym, że narkotyki są złe i już materiał jest wycofywany z sieci - za to, że w ogóle mówi się o nielegalnych substancjach - opisywał youtuber.
Dostrzegł też różnice na poziomie szkół i zakładów pracy
Dzieci w szkole mają obowiązek noszenia mundurków, ale nie w tak ostry sposób, jak w Rosji, gdzie chociażby uczennice muszą obowiązkowo nosić spódnice, także zimą - mówił.
Kolejną kwestią, jaką opisał, było L4, które w Rosji de facto nie istnieje. A już z pewnością nie istnieje coś takiego, jak "urlop na żądanie".
W Rosji nie mamy w ogóle nic takiego. Powinieneś iść do pracy, powiedzieć, że nie możesz pracować. Dyrektor powie, że możesz iść do domu, albo nie. Powie, że jak masz dzień wolny to powinieneś iść do lekarza po zaświadczenie, że rzeczywiście nie możesz pracować - zauważył Wiaczesław.
Dodał, że jeśli w Rosji przez cały rok się nie weźmie chorobowego, to dostaje się dodatkowe trzy dni urlopu.