Rosjanie są wściekli na Emmanuela Macrona. Prezydent Francji powiedział podczas spotkania z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w Paryżu słowa, które wywołały oburzenie w państwie Władimira Putina. Francuz nie wykluczył przekazania Ukrainie nowoczesnych czołgów Leclerc. Byłoby to duże wzmocnienie dla broniącej niepodległości armii.
Słowa Macrona odbiły się szerokim echem w Federacji Rosyjskiej. Propagandowe media zrobiły wszystko, aby Rosjanie dowiedzieli się o stanowisku władz w Paryżu. Niektórzy postanowili nawet zemścić się w symboliczny sposób. Do mediów społecznościowych trafiło wymowne nagranie z Samary. Miasto podjęło kroki, aby dobitnie pokazać, że nie chce mieć z Francją nic wspólnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
W centrum Samary stała miniaturowa Wieża Eiffla. Punkt orientacyjny znany wszystkim mieszkańcom został zlikwidowany. W geście zemsty za słowa Macrona władze miasta podjęły decyzję o wyburzeniu budowli. Na nagraniu widać ciężki sprzęt, który bez problemu poradził sobie ze zniszczeniem konstrukcji. Materiał rozbawił wielu internautów.
O nie, Francuzi muszą być zdruzgotani! - zażartowała Ukrainka w sekcji komentarzy.
Szczerze? Ich strata. To był jedyny sposób, żeby zdecydowana większość ludzi w tym mieście kiedykolwiek zobaczyła Wieżę Eiffla - napisał inny internauta.
Czołgi Leclerc dla Ukrainy?
Czołgi Leclerc zostały zaprojektowane przez inżynierów z GIAT Industries jeszcze w latach 80. XX wieku. Nazwa pochodzi od nazwiska marszałka Philippe’a Marie Leclerca. Maszyny te są produkowane od 1992 roku w fabryce we francuskim Wersalu. Magazyn amunicji w Leclercu jest odizolowany od załogi stalową płytą, a jego pancerz ma osłabione punkty, które - w razie eksplozji amunicji - mogą przekierować siłę na zewnątrz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.