Igor Sushko, amerykański aktywista ukraińskiego pochodzenia, poinformował w mediach społecznościowych, że w obwodzie czelabińskim zamarzła nowa wieża ciśnień zbudowana rok temu. Miejscowi nie mają ogrzewania ani wody.
Administracja była świadoma. Powiedzieliśmy im wszystko, że nie działa nam woda oraz ogrzewanie. Przyjechali, zrobili coś w pięć minut. Powiedzieli, że musieli otworzyć zawór ręcznie, gdyż jest uszkodzony - powiedziała Rosjanka, która mieszka w tym regionie.
Czytaj także: Zabił kobietę w Rosji. Morderca ułaskawiony przez Putina
Jak dodaje, naprawa wystarczyła tylko na 10 dni, bowiem potem ponownie mieszkańcy pozostali bez bieżącej wody. Nie było też ogrzewania. - Administracja? Musiała być świadoma, bo wszyscy o tym wiedzieli. Nie podjęli jednak żadnych środków. Wszyscy mieszkańcy bardzo cierpią - dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto zaznaczyć, że obwód czelabiński jest ważnym regionem przemysłu ciężkiego. Rozwinięte głównie hutnictwo, przemysł maszynowy i metalowy. Wydobycie: węgiel brunatny, ruda żelaza, miedź, fosforyty, złoto, magnezyt, grafit, talk.
Źle się dzieje w Rosji. Nie ma wody i ogrzewania
To nie to jedyny region w Rosji, który boryka się z takimi problemami. Przez kilka dni z powodu awarii kotłowni bez ogrzewania było ok. 30 tys. mieszkańców Podolska pod Moskwą; w tym okresie nocą temperatura spadała tam nawet do -28 stopni Celsjusza.
W Nowosybirsku z kolei pojawiła się ogromna awaria. Jak czytamy na platformie X, rura centralnego ogrzewania ułożona w 1974 r. pękła i zalała Nowosybirsk. Wiele dzielnic znajduje się bez ogrzewania i ciepłej wody, a temperatura w nocy wynosi - 25 st. C.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.