Sobotni piknik lub spotkanie na mieście? Jeśli nie mieszkasz na Podlasiu, w Siedlcach, Ostrołęce, Zielonej Górze, Legnicy, Warmii i Mazurach lub w Trójmieście, to lepiej zmodyfikuj plany.
Dla całej reszty kraju synoptycy IMGW prognozują burze. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia waha się od 70 do nawet 85 proc.
Burze wystąpią po południu i wieczorem w wielu miejscach z wyjątkiem północno-wschodniej części Polski, a ich rozwój będzie wspierany głównie przez strefę frontu atmosferycznego, rozciągającego się od Pomorza Zachodniego po Podkarpacie, oraz zbieżność wiatru - czytamy na profilu IMGW w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miejscami może dochodzić do wezbrań rzek i podniesienia ich poziomów ze względu na gwałtowne opady.
Wilgotność powietrza w całym kraju wynosi nawet 70 procent, a biomet jest niekorzystny.
W nocy, poza północno-wschodnimi rejonami Polski, towarzyszyć nam będzie zachmurzenie, które przyniesie deszcz, a miejscami także burze z deszczem o mocy 10-20 l/m2. Towarzysząca burzom temperatura w nocy będzie wynosić od 9 do 13 stopni powyżej zera. Porywy wiatru sięgną 60-80 kilometrów na godzinę.
Z sobotę zagrzmi w całym kraju
W niedzielę ostrzeżenia przed burzami I stopnia wydano dla całego kraju z wyjątkiem okolic Suwałk oraz części Warmii i Mazur.
Zachmurzenie w całym kraju będzie umiarkowane, okresami duże. Miejscami pojawią się przelotne opady deszczu oraz burze, głównie w godziny popołudniowych i wieczornych. Największa intensywność zjawisk prognozowana jest na Pomorzu Zachodnim, Małopolsce oraz na południu województwa śląskiego. W trakcie burz spodziewane są opady deszczu do około 30 mm.
Na pozostałym obszarze kraju opady deszczu podczas burz nie powinny przekraczać 20 mm, a porywy wiatru 70 km/h. Miejscami pojawić się może również grad oraz lokalnie niewielkie podtopienia.
Temperatury w całym kraju wahać się będą od 18 do 24 stopni na plusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.