O bogactwie ojca Rydzyka mówi się w kraju bardzo dużo, choć redemptorysta nie pobiera wynagrodzenia. Chodzi głównie o dzieła: fundacje, uczelnię, media i wiele, wiele innych.
Jak mieszka ojciec Rydzyk?
Czy to wszystko przekłada na styl życia Ojca Dyrektora? Wydawać by się mogło, o. Rydzyk powinien opływać w luksusy. Okazuje się jednak, że redemptorysta mieszka skromnie, jak na dobrego zakonnika przystało.
Ojciec Rydzyk od lat żyje bowiem w domu zakonnym Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela w Toruniu, czyli mówiąc prościej - w klasztorze ojców redemptorystów. Ma tam swój osobny pokój, którego wnętrze podobno nie wyróżnia się przepychem. Sam duchowny wielokrotnie zapewniał, że żyje ubogo, a luksusy są mu obce.
Czytaj także: Proroctwo św. Malachiasza. Ta wizja budzi przerażenie
Panie premierze, może pan przyjść do mojego pokoju, zobaczyć jak ja mieszkam. W klasztorze, normalnie: łóżko, szafa, biurko, krzesło. Cóż więcej potrzeba? To i tak bardzo dużo. Jak przyjechałem do Torunia, to przez trzy lata co najmniej spałem na materacu. Nie było łóżka, nie było czasu się postarać, a współbraciom nie chciałem zawracać głowy – powiedział w 2011 roku do ówczesnego premiera Donalda Tuska.
Dom zakonny znajduje się w zachodniej części miasta, w dzielnicy Bielany, tuż obok kościoła św. Józefa. Potężny budynek został wzniesiony w 1927 roku i od razu został zajęty przez redemptorystów. Po zawirowaniach związanych z II wojną światową i reżimem komunistycznym klasztor na dobre powrócił w ręce zakonników dopiero po upadku PRL.
Z zewnątrz ogromny, zadbany budynek robi duże wrażenie. Wystrój jednak jest podobno skromny, jak w większości klasztorów. Z medialnych doniesień wynika, że obecnie w domu zakonnym mieszka około 30 osób. Obiekt jest ściśle strzeżony przez firmę ochroniarską i liczny monitoring.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.