3 listopada w mieszkaniu przy ulicy Brodzińskiego w Tarnowie odnaleziono zwłoki 59-letniego prawnika. Jak przekazuje portal tarnowska.tv, na ciele mężczyzny ujawniono ranę postrzałową.
Zwłoki prawnika w mieszkaniu
Prawnik mieszkał samotnie i nie utrzymał kontaktów z bliskimi. To jednak członkowie rodziny zgłosili zaginięcie mężczyzny na początku listopada.
W mieszkaniu prawnika pojawili się policjanci i strażacy. Ci drudzy musieli wyważyć drzwi do mieszkania. Zwłoki leżały w środku. Były już w stanie zaawansowanego rozkładu.
Czytaj także: Dosłownie ją rozszarpały. To już kolejny atak wilków
Zwłoki już były już w stanie rozkładu. Ofiara miała ranę postrzałową głowy - mówi Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Obok 59-latka leżał pistolet kalibru 9 mm. Stan zwłok wskazuje na to, że leżały w mieszkaniu nawet przez kilka tygodni. Wykluczono udział osób trzecich.
Wszystko wskazuje na to, że ciało znajduje się dość długo w mieszkaniu, ponieważ było w dość mocno posuniętym stanie gnilnym i rodzina przekazała nam informację, że ostatni kontakt miała początkiem października z mężczyzną. Przyjmujemy, że najprawdopodobniej około kilku tygodni do miesiąca to ciało znajduje się w tym miejscu zamieszkania - dodaje asp. sztab. Paweł Klimek.
Czytaj także: Przemysław Czarnek zapytany o wagę. "Trzymam formę"
Obecnie mundurowi czekają na wyniki sekcji zwłok nieżyjącego mężczyzny. Sprawdzają także, czy mężczyzna miał pozwolenie na posiadanie broni.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.